Witam, mam taki problem: Czasem przy uruchamianiu systemu komputer zawiesza się dokładnie przy pasku ładowania windowsa, niemal mozna powiedziec że zamiera ponieważ nawet dysk twardy przestaje działać. Co dziwne po upływie ok. 1,5 min. odwiesza sie i potem wszystko chodzi lux. Zdazenie ma miejsce bardzo zadko: szacując raz na kilkanascie uruchomień. Moge wykluczyc wersje windowsa poniewaz testowałem na prawie kazdym, obecnie jest to Windows 7 ultimate 64bit.
Mój sprzet to: Quad core q9300, foxconn 9600gt, 4gb ram, płyta gigabyte na mostku g33. Nie wiem czy ma to zwiazek ale czasem przy starcie temperatura procka wynosiła nawet 14 C.
reszta temperatur zawsze w normie, komputer po pełnym załadowaniu systemu moze chodzic nawet miesiac bez problemowo. Jest jeden szczegół który wpływa na ładowanie mojego systemu, poniewaz zawsze kiedy ładuje system, w pewnym momencie jest zatrzymanie paska na dosłownie pół sekundy, zazwyczaj idzie dalej, ale własnie czasami zatrzyma sie na ten dłuzszy okres czasu, poczym rószy dalej ale dopiero po dłuższej chwili. Senk w tym ze kiedys zrestartowałem bios gdy miałem jeszcze viste i odziwo problem zniknął, pasek zawsze płynnie przechodził dalej. Puzniej przed instalacja windows 7 wprowadziłem drobne zmiany w biosie, np ustawianie kolejnosci botowania itd. teoretycznie nie powinno to miec zadnego wpływu na obecny problem. A jednak po miesiacu zanotowałem znów dziwny zwis w tym samym miejscu, musiałem chwile odczekac aby komputer sobie odpoczął i wznowił swoja prace. Najczesciej problem pojawia sie gdy komputer startuje po długim pzrestoju, testowany na dwóch markowych zasilaczach wiec to tez odpada.
