Na moim komputerze od jakiegoś czasu dzieje się coś dziwnego. Przy włączaniu wszystkie literki były porozrzucane po ekranie i potem nie wchodziło mi w pulpit. Myślałem że to wirus albo inne diabelstwo zainstalowałem od nowa Windowsa to mało pomogło bo i tak są jakieś paski na ekranie. Wygląda to tak:
Mógłby mi ktoś powiedzieć co to może być i jak to naprawić??
Wygląda na to, że najnormalniej w świecie masz walniętą kartę graficzną, albo coś nie tak jest z monitorem. Spróbuj podłaczyć inną kartę graficzną i sprawdź, czy na niej będzie to samo.
To chyba karta. Jeśli te ładne “szlaczki” czasem migają lub zmieniają chwilowo miejsce, to pewnie pamięć karty. Wejdź sobie do BIOS i pooglądaj sobie poszczególne ekrany. Jeśli będzie widać jakieś odstępstwa (inne litery, wykrzykniki, jakieś “krzaczki” itp.), to w zasadzie można ją spokojnie odłożyć do lamusa. W moich gratach leży właśnie taki stary GForce 32 MB na złącze AGP.