Ostatnio zauważyłem że temperatura mojego procka wacha sie miedzy 50-60*C, postanowiłem wymienić pastę termoprzewodzącą. Jednakże nie znam się na tym a na rynku jest tyle past że nie wiem którą wybrać. Która pasta jest najlepsza? Dodam (chodź nie wiem czy to jest istotne) że mam AMD Athlon 64, 1800 MHz (9 x 200) 3000+.
arctic silver 5 zdecydowanie, bardzo dobra pasta 
może te temp. to złe nałożenie coolera? Bo pasta to z góra 5 stopni obniży temp
A zmieniałeś cos ostatnio w wentylatorze???
Możesz poszukać Zalman ZM-STG1, ale żadna pasta nie obniży temperatury więcej niż kilka *C
Prawda 
Ja wybrałbym MX-2 http://pclab.pl/art27565.html chociaż jak widać ten STG1 też jest w porządku (AS5 przewodzi prąd, więc lekki minusik, ale wydajność też porównywalna).
Yyy… w sensie? Jedynie co to zdejmowałem go jakieś pół roku temu…
Ja nałożyłem zwykła sylikonową za 3 zeta i obniżyła mi o 6-8 C* 
Jak poprzednia była zeschnięta i bardziej była izoalacją niż termoprzewodzeniem, to się nie dziwię. Ale jak wrzuciłbyś porządną pastę, to po rozgrzaniu temperatura znowu by spadła o kilka stopni.
Może i tak, lecz po co zmieniać cos co na razie dobrze się spisuje ? 
Teraz gdy w mieszkaniu trochę cieplej temperatura w spokoju (przeglądarka, komunikatory i muza) nie przekracza 20 stopni na rdzeń. Podczas stresu nie przekracza 50 stopni.
Po to, że sprzęt elektroniczny ma tak, że im chłodniej tym żywotniej i tym lepiej. Nie no jak kulturalna temperatura jest to lepiej na piwo pójść, a nie pasty jakieś kupować (pomijając te do zębów).
Ciekawe czy przetrzyma 3 miesiące, zazwyczaj takie za 3 zł po czasie zamieniają się w proszek, koledze zmieniałem na P4 miał sylikon, miesiąc i po zdjęciu chłodzenia poleciał proszek, jedyna zaleta że nie było wiele do czyszczenia.
Arctic 5, MX2 polecam. STG1 po czasie też może wyschnąć, i czasami przebarwia chłodzenia.
weź zwykle wiatraki takie które suię ustawia w pokoju i nastaw na kompa. Ile sie da tak zrób.
Dwa miesiące trzymie i jest taka sama jak po nałożeniu. Na razie…