Mam pc awaryjnego, ktory dzialal. Normalnie wylaczylem i przestal dzialac a wentylator na cpu kreci sie ciagle na maksa. Na ekranie nie wyswietla się nic.
Plyta GA-B75M-D3H a procek i7-3770. Podlaczalem kabel z monitora pod plyte główna ale to nie przynioslo efektow.
Wyjalem ramy i zaczelo pipać bez przerwy… Teraz czy z ramami czy bez, czy z grafą czy bez nic sie na ekranie nie dzieje. Nawet ekran sie nie qlcza tylko miga lampka jakgdyby w ogole sygnalu nie bylo z karty graficznej czy procka.
Procek zdechl czy plyta glowna?
Co oznaczalo ciagle pipanie ?
Czy da sie wgrac bios najnowssy w obecnym stanie?
Nie wiem co sie stalo. Zasilacz jakis bequiet 550W. Moze on zdechl? Da sie to jakos sprawdzic i dojsc do tego co padlo?
Problemem nie jest raczej zasilacz. Prędzej rozmontuj wszystko, wyczyść i zobacz czy coś nie kapnęło pasty w socket procka, czy pin nie zgiety, czy w slot ramu paproch nie wlazł…
Gdyby zasilacz padł, to by resetował lub nie wstał…
A jeszcze jedna sprawa. Karta graficzna - ASUS EAH6850. Znacie jakis najtanszy zasilacz na dwie wtyczki, aby zasilić tę grafikę?
@anon7248146 znajomy mówił, że serwisant powiedział że zasilacz padł. Wiem, pisałeś że to raczej nie jego wina, ale nie wiesz gdzie szukać schamatu jakie powinien miec napięcia na poszczegópnych liniach? Jakie zewrzec linie aby wystartował bez kompa ?
… Norma ATX, sprawdź sobie 12, najważniejsza 11,40-12.60, pozostałe tez licz +/- 5 %.
Ktoś pisał jak zwierać na forum (poszukaj), ale raczej bym jako trupa widział 6850, o swoim 6450 dawno zapomniałem.
Karta nawet jak trup to powinno bez niej wystartować z zintegrowanej. Zobacze z rana czy nie są kondensatory na płycie głównej spuchnięte i to co pisałeś wcześniej.
Patrzałem to za 200zł uzywana płyta… zakupiłem 2 procki za 7zł pod tę płytę główną. Jeden, który działa na biosie F4, a drugi na F10. Zobaczymy czy wtedy coś wystartuje. Nawet pokazanie ekranu byłoby jakimś krokiem do przodu.
@anon7248146 niestety wszystko jest dobrze, a komp dalej się nie włacza. Ekran czarny - brak sygnału zarówno z plyty (procka) jak i grafiki.
Zmiersylem zasilacz, wydaje sie być ok. Zamówiłem te procesory tanie i zobaczę czy wstanie komp na jakimś. Jeśli nie wstanie to raczej winna płyta główna… a to zabawa na ~200zł (za używaną).
Widziałem aukcje gdzie właśnie sprzedają płyty główne za 30zł z opisem typu “Nie daje obrazu”.
Ciekaw jestem co oznacza piszczenie z przerwami przez kilka sekund (nie zawsze udaje mi się to wywołać).
A odepnij monitor od komputera i posłuchaj, czy rusza.
Miałem tak, - system nie ruszał. Kupiłem drugi komputer w lipcu. Też nie ruszył. Dioda monitora świeciła i czarno było. Trafił mi się używany monitor prolite iiyama. O dziwo - oba komputery sprawnie ruszyły.
Czyżby jakieś uszkodzenia w monitorze blokowały uruchomienie? Miałem jeszcze wcześniej monitor LG i wysiadł, czarny ekran, ale mu dioda przestała świecić. Było jednak słychać jak system rusza.
A samsung wyciął numer stulecia. Komputer wpierw zaczął ruszać po jakie 5 minut, potem po jakie 10 minut. Taki gwint.
Tak 11 lat temu essential zniszczył mi system - tak blokował game jacka 4.
Wspominam, bo wszystko przestało działać, żadne porty ani napęd - zupełnie nic. A słychać było szum zasilacza. Taszczyłem komputer do naprawy i nie wiem, ja wszystko odzyskali i uruchomili za 80 zł.
To było wieki temu, ale fake MiŚ.
Co do sygnałów, to zwarcie klawisza/klawiszy klawiatury też może alarmować baaardzo dziwnie, od pipczenia, do wycia.
@Bogdan_G nie mam klawiatury ani myszki podpiętek. Mam tylko bezprzewodową, ale i po jej podłączeniu nic.
Tak jak piszę, raz dźwięk błędu “jakiegoś” jest a raz nie ma. Dobra, nie kombinujemy. Czekamy na zamienne procki i jak wystartuje to wiemy co padło, a jak nie… płyta ale to juz wtedy nieopłacalbe zbytnio bo ~200zl za uzywke, a nie wiadomo czy procek żyje.
