położenia komputera pionowo czy poziomo ? jak lepiej
Pionowo. Chociażby ze względu na prawidłowy obieg powietrza w obudowie.
Dokładnie, teraz obudowy muszą być stawiane pionowo choćby ze względu na prawidłowy obieg powietrza. No i nóżki są tylko na dole.
Trafiają się obudowy, które mogą stać poziomo i pionowo, ale wtedy taka możliwość jest wyraźnie zaznaczona. Zazwyczaj są to Mini PC / Micro ATXi w zestawie wtedy jest dodatkowa nóżka czy podstawka
Swoją drogą, cofając się w przeszłość w okolice 1995, napotkamy głównie obudowy leżące.
https://www.google.com/search?q=old+pc+1995&tbm=isch
Ciekawe jaki będzie następny krok, choć zdaje się że pionowe obudowy zostaną z nami na długo.
położyłem obudowę poziomo ze względu na wentylator od zasilacza który znajduje się pod obudową . Nie wiem kto to wymyślił…
Najbardziej optymalne rozwiązanie.
Zasilacz wciąga chłodne powietrze od spodu i wyrzuca z tyłu.
Jak były u góry to wciągał gorące powietrze ze środka i ono go dodatkowo smażyło. Zasilacze wyglądały wtedy jak uwędzone.
Dziś stawiasz monitor i obok komputer (nawet nie wspominaj o stawianiu koło biurka).
Zajmuje to dodatkowe miejsce. A tak mniej zajmowało. Dodatkowo takie ustawienia ułatwiały żonglowanie dyskietkami.
Tak owszem, teraz jest lepiej. Dlaczego tak było? Nie wiem, może taki sprzęt wtedy był zbyt wyjątkowy i unikalny żeby stawiać go na podłodze? Może potrzeba częstego wachlowania dyskietkami spowodowała że powstały takie konstrukcje?
W końcu żeby odpalić pierwsze PC, trzeba było włożyć dyskietkę z Dos, potem po załadowaniu wyjąć ją i włożyć dyskietkę z programem (chyba ze sie miało dwie stacje) i potem często wachlować dyskietkami :]
Poważniejszych problemów z temperaturami jeszcze w 95 nie było. Jakiś malutki wentylatorek jedynie na procesorze i jeszcze jeden w zasilaczu - zupełnie starczało.
Tak ma być, nie martw się, wysokie nóźki zapewniają aż nadmiar przestrzeni, żeby wentylator zaciągnął tyle powietrza ile jest tylko w stanie zaciągnąć. tylko trzeba co jakiś czas odkurzyć pod spodem. Wraz z mocnymi podzespołami zaczęły się problemy z temperaturami i wymyślono takie ułożenie.Wtedy obieg powietrza jest najlepszy
Ciepłe powietrze idzie naturalnie w górę i wydostaje się przez kratkę na górze obudowy (jeżeli jest). Dodatkowo ten obieg jest wspomagany przez wentylatory wypychające ciepłe powietrze - standardowo tylko z tyłu. Zasilacz to trochę niezależny obieg ale on też po części wtłacza zimne powietrze do obudowy.
No i jeszcze jedna zaleta tego układu, gdy komputer stoi na podłodze - choć może o marginalnym znaczeniu. Na dole przy podłodze jest zawsze najchłodniej, więc jest to dobre źródło zimnego powietrza do chłodzenia.
Świetny żart. A mnie się zwsze wydawało ze ma wciągnąć z zewnątrz i wyprowadzić na zewnątrz tak by chłodzace powietrze „omiotło” całe wnętrze.
W mojej obudowie wlot to cała przednia i górna częśc obudowy a wylot to tył.
Wentylator z przodu i u góry, Ruch zasysajacy. Z tyłu, wydmuch na zewnątrz. Obieg wymuszony.
Tak jest teraz.
Wcześniej obudowy nie miały otworów u góry (tak gdzieś przed 2007).
Miały najczęściej (miejsca bo wentylator trzeba było samemu zakupić) 1 z przodu i jeden z tyłu.
Obieg powietrza polegał na wejściu z przodu, przejściu przez grafikę (bo nie dmuchały do tyłu), procesor i wyjściu przez zasilacz czy wcześniej jak ktoś dodał tylny wentylator.
Wprawdzie nie było takich temperatur jak dziś, ale taki obieg powodował umieranie kondensatorów na płytach głównych i w zasilaczach. Nie wspominając o syfie który się tam osadzał.
Dziś obudowy to bajka z filtrami i innymi bajerami
I przy okazji filtr wyłapuje kurz z powietrza, tylko odkurzyć co jakiś czas
Skąd podejrzenie ze komputer się przegrzewa? Masz jakis potężny procesor czy kartę graficzną? Komputer cały czas pracuje na 100% mocy? Sprawdź temperatury np programem HWMONITOR | Softwares | CPUID