Od pewnego czasu przy starcie komputera, jeszcze przed pojawieniem się ekranu biosu (i tylko wtedy), słychać dziwne głośne dźwięki. Szukałem ich źródła i po odłączeniu napędu DVD część z nich zniknęła, ale mimo wszystko komputer nie startuje tak cicho jak wcześniej. Nagrałem filmik, na którym można usłyszeć dźwięki (najgłośniej chyba słychać nagrywający aparat, ale to pomińmy hehe), pierwszy z podłączonym napędem, drugi z odłączonym. Chciałbym się dowiedzieć, czy coś mogę zrobić, aby napęd nie wydawał takich dźwięków, co jest źródłem innych dźwięków i czy może jest to normalne.
Komputer ma dopiero 3 miesiące i mówiąc szczerze od momentu zakupu otwierałem go pierwszy raz. Jak często powinienem to robić? Jakieś wskazówki jak się za to zabrać?
edit. nie znam się za bardzo na sprzęcie komputerowym, ale może wspomnę, że ostatnio zakupiłem bardziej wymagający monitor - Eizo ColorEdge CS270 i może on w jakiś sposób na to wpłynął? Nie jestem pewien, ale chyba właśnie wtedy mniej więcej zaczęły pojawiać się te dzwięki