Mam taki problem: zainstalowałem najnowszą wersję PDF Creator , ale przy konwersji JPG na PDF jakość pliku jest fatalna , mimo wysokiej rozdzielczości. Plik JPG waży 300KB, po konwersji na PDF ok. 120 KB. W ustawieniach JPEG jakość na 100% , DPI domyślne - 150 (zmieniałem też na na dużo wyższe wartości - bez efektu).
Dlaczego więc aż tak mocno kompresuje tracąc wyraźnie na jakości , skoro ustawiona jakość na 100%? Potrzebuję to do konwersji CV, a Wordzie nie mam takich możliwości jak w Photoshopie. Chyba, żę znacie jakiś lepszy program do konwersji na PDF? Byłbym wdzięczny.
Owszem. Word się do tego nie nadaje. Nie jestem zwolennikiem prostych, czarno-białych CV pisanych Times New Roman, ale i nie kolorowych tęczy przebiegających przez pół kartki. Po prostu staram się zrobić coś bardziej kreatywnego, a jednocześnie stonowanego - zachować umiar. Word mnie ogranicza. Zresztą w mojej branży (grafika) to wręcz wymóg.
Widać że grafik z ciebie w takim razie beznadziejny. Takie rzeczy jak już to robi się w programach do edycji grafiki wektorowej, np w Corelu gdzie masz eksport do PDF. Na 100% nie powinno się tego robić w programie do obróbki zdjęć.
Photoshop nie służy wyłącznie obróbce fotografii, ma szeroką gamę zastosowań, m.in. web design. Profesjonalne CV też można w nim tworzyć. Nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia.
Profesjonaliści od siedmiu boleści. Tak to jest żyć w tej zakichanej Polsce. Dziękuję chamstwu za pomoc. Temat do zamknięcia.
@ up - widzisz, sierotko, skoroś taki kozak, to ci wytłumaczę: eksport z pliku z warstwami bezpośrednio w PS zachowuje tekst, nie spłaszcza obrazu. Reasumując: twój argument jest inwalidą. =D> Przed chwilą sprawdziłem. Proszę o zaprzestanie dopisków wielkiej mości ekspertów, nie chce mi się zgłaszać moderacji prób statsowania. :roll:
Ja zrozumiałem to tak samo jak drobok. CV wyeksportowane z PSa do JPG a następnie próba zrobienia z tego PDF więc za bardzo nie ma tutaj mowy o eksporcie czegokolwiek. Nikt też nie próbuje “statsować” bo raczej wszyscy mamy lepsze rzeczy do roboty, tak jakby komuś na tych cyferkach przy słowie Posty: tak bardzo zależało.
A żeby nie było że “statsuje” zawsze można skorzystać z jakiegoś convertera online. Od kiedy nie mam admina na służbówce i nie mogę nic zainstalować udało mi się znaleźć dużo ciekawych stron które robią coś online.