posiadam już kilka tygodni w pokoju uszkodzony, pęknięty monitor LCD, pęknięcie objawia się rysą jakgdyby (a raczej po prostu pęknięcie), i po naciśnięciu palcem na matryce widać jak w środku coś się przemieszcza (chyba to te ciekłe kryształy? :D),
pytanie moje: czy jest to szkodliwe ? (nie piszę o jedzeniu :D, tylko o tym żę stoii w pokoju), i jeszcze postoii ok miesiąca z powodu tego że będę wymieniał matryce w nim. A że cały dostałem za darmo także będzie mi się opłacać tej matrycy narazie nie chce wymontowywać, z resztą narazie nie mam czasu.
Z jakich pierwiastków są te ciekłe kryształy? jak to się ma do szkodliwości? czy to paruje?
prosze o odpowiedzi osób które wiedzą o co chodzi w temacie, a nie ludzi którzy sie domyślają i podpowiadają typu “wynieś to gdzieś”. Konkrety
Poczytałem ale konkretnie z jakich pierwiastków to się nie doczytałem :), czyli ogólnie mówiąc nawet jak sie to wyleje to i tak można zetrzeć i tyle, póki nie połknę to będzie ok, tak?
Z tym że świetlówki są całe tutaj chodzi o środkową część matrycy, choć mówi się że to świetlówki podświetlają matryce, sam naprawiałem kilka inwerterów w monitorach LCD, i nie spotkałem się z innym określeniem niż świetlówka.