Ostatnio zakupiłem sobie pendrive Maxell, zostawiłem go podłączonego do usb i wyłączyłem kompa, gdy chciałem go włączyć podczas ładowania Windows zawiesił się, najpierw nie wiedziałem ocb, ale gdy odłączyłem pendrive’a wszystko działalo, potem włożyłem go jeszcze jeszcze raz do usb i uruchomiłem ponownie i znowu nie chciał się włączyć, co może być powodem? Na pendrivie nie ma wirusa, system operacyjny to XP…
Po prostu komputer chce bootować z pendrive-a - uznaje go za dysk twardy - i niespecjalnie mu to wychodzi
WojtekJ ma rację, możesz to odwrócić: podczas opalania kompa naciśnij Del - czyli włącz BIOS - kliknij BIOS FEATURES (Czy coś podobnego) Następnie 1st boot device - i pozamieniaj 1st - HDD 2st - np. CD 3st - np. Floopy.
POWODZENIA!
P.S. WojtekJ -napisanie tylko ‘Po prostu komputer chce (…)’ - nie wystarczy
Tak, masz rację, że nie wystarczy taka lakoniczna nota, nie podawałem jednak instrukcji wyłączenia bo:
-
nie wiadomo jak zaawansowanym użytkownikiem jest Him Shadow, a grzebanie w BIOSie może skończyć się różnie - tym bardziej, że rodzajów BIOSów jest kilka, a sposobów dojścia do danego ustawienia jeszcze więcej …
-
bootowanie z pendrive może się też kiedyś przydać i w sumie nie jest niczym złym pozostawienie tej opcji na stałe …
-
wystarczy wyjąć pendrive podczas uruchamiania systemu …
Generalnie myślałem, że tu chodzi raczej o wyjaśnienie ‘zagadki’
Pozdr.
Poprostu wkładaj pendrive’a po załadowaniu systemu.