Pendrive-pozbycie się wirusa

Witam serdecznie.

Wiem, że owy wątek był niejednokrotnie poruszany, ale zastosowałem się do “rad”, które byłem w stanie pojąć, ale nie dało to efektu.

Otóż na swoim pendrivie miałem wiele folderów, w których znajdowało się wiele, ważnych dla mnie dokumentów, głównie prac, wypracowań szkolnych (wiem, że ich stratę mogę przeboleć, ale lepiej mieć, a niżeli nie mieć). Każdy z tych folderów ma taki sam rozmiar: 878kb. Skanuję to nodem32 i co prawda wykrywa wirusy, ale nie pojawia się żadna opcja żeby je wyleczyć. Owych infekcji jest 16: każda z nich wygląda tak jak przedstawiłem poniżej, z tym, że zmienia się folder, który tu ma rozszerzenie .exe

J:\PHP.exe - prawdopodobnie odmiana zagrożenia Win32/CoinMiner.FR koń trojański

Kiedy nacisnę 2 razy, aby otworzyć ten folder, Nod32 natychmiast przekazuje go do kwarantanny. Chciałbym odzyskać te dane z folderów. Jest to możliwe, czy mam się pogodzić z ich stratą?

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam.

OTL - Raport obowiązkowy

analiza-dezynfekcja-zestaw-narzedzi-nieingerencyjnych-t485632.html#p3059741

Wstaw raport z UsbFix z opcji Listing (podłącz zainfekowane urządzenie).

Ehh. Dałem ciała. Usunąłem wszystkie zainfekowane foldery, bo zeskanowałem po raz kolejny Nod’em i nie zauważyłem, że klikam jakąś opcję i wszystko wyleczyło się “przez usunięcie”. Chciałem tego uniknąć. Rozumiem, że mam teraz kierować się do działu forum, w którym uczą jak odzyskiwać utracone pliki?

EDIT:

ok ten usbfix pomógł mi zrozumieć o co chodzi. Kiedyś już korzystałem z niego, więc się przekonałem, że to nie foldery zostały usunięte, a same wirusy. Foldery natomiast zostały “ukryte”. Poza tym nie wiem czemu nod32 przez pierwsze 2 skany nie pokazał, żadnej opcji do leczenia, a dopiero za 3 razem postanowił zadziałać.

Tak czy inaczej najmocniej przepraszam za kłopot i zabrany czas. Już działa z tym, ze foldery są ukryte i w ogóle nie mogę ich uwidocznić.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję.