Mam penka Kingston Data Traveler II+ 512 MB. Ponieważ jest mało pojemny rzuciłem go do szuflady jakiś czas temu. Ostatnio chciałem z niego skorzystać i patrzę, że ma 256 MB. Formatowałem wiele razy. Używałem Active KillDisk ale sformatował tylko te 256 MB. Czy ktoś wie jak “wyzerować” go tak, aby było dostępne 512MB?
Formatowałeś, a czy próbowałeś usunąć partycję i utworzyć nową?
Próbowałem. W windowsie i w linuxach. Zawsze widzi tylko połowę przestrzeni.
– Dodane 31 sie 2009 09:56 –
Rozwiązałem problem. Odpowiem sobie sam, może się komuś przyda… Ściągnąłem ze strony Kingstona programik do szyfrowania danych na penku. Jak go odpaliłem, zobaczyłem, że połowa penka jest zaszyfrowana. Hasła nie pamiętałem, ale można go było sformatować tak, żeby usunąć tę “zaszyfrowaną pseudo-partycję”. Po formacie okazało się, że jest 1/2 GB czyli prawidłowo. Ciekawe jak działa ten program Kingstona, że żaden inny soft nie wykrywa ukrytej partycji…