Problem jest taki, że po zabiciu przez piorun mojego kompa pożyczłem 2 komputery od kumpli którym są niepotrzebne i wygląda to tak, że oba są podobne bo jeden to Pentium 4 2,0GHz a drugi Pentium 4 HT 2,8GHz, oba na płytach ABITa, reszta nie ważna. I do tego który miał P4 2,0GHz wsadziłem P4 2,8GHz a po włączeniu kompa wyświetla się 100MHzx14 co daje 1,40GHz, ten proc ma w oryginale mnożnik 21 a FSB 133, więc ustawiłem na 133MHz i podbiło do 1,86GHz, mnożnik tez zmieniłem z 14 do najpierw 15 potem 21 i w BIOSie się to zmienia a w tzw ekranie powitalnym dalej widać mnożnik 14, po sprawdzeniu CPU-Z pokazuje:
To pokazuje BIOS po manualnej zmianie ustawień:
A po zapisaniu ustawień i restarcie i tak widać:
Dodam, że chwile wcześniej procesor został odpalany na sprzęcie z którego został wyjęty i “ekran powitalny” pokazywał 2,8GHz, nie pamiętam jaką szybkość i mnożnik ale to chyba bez znaczenia…
“O ile mnie pamięć nie myli Abit BH7 nie obsługuje Northwoodów.”
No jakoś obsługuje, tyle że niższe zegary ustawia. Może aktualizacja BIOSu ustawiłaby wyższe zegary, mimo że niby oficjalnie płyta nie obsługuje procesora?
Nie rozpoznaje, więc nie obsługuje. A że podstawka zgodna, to jakoś chodzi.
W przypadku Intela obsługa KONKRETNEGO procesora musi być przede wszystkim w BIOSie, jest tam jakiś mikrokod do poszczególnych modeli procesorów. Intel to wprowadził po słynnym błędzie liczenia zmennoprzecinkowego we wczesnych Pentium (lata 90-te), a przy okazji zabezpieczył sprzedaż nowych płyt głównych po wprowadzeniu nowych procesorów.
Zrobiłem aktualizacje chipsetu, potem BIOS`u i dalej ■■■■, jak bylo tak jest…czyli rozumiem, ze akurat pod tą płytą ten procesor nie będzie działał z domyślną szybkością 2,8GHz, tak?
No więc gdy przełożę ten prcoesor pod pierwotną płytę na której działał jak powinien i podłącze RAM, Grafike, Muzyke i dysk z Windowsem z tego kompa w którym chciałem żeby chodził ten prcoesor 2,8GHz to obejdzie się bez reinstalacji Windowsa czy ni chu chu?
