Witam!
Mam starego PC-ta bazującego na Pentium-ie MMX 200MHz, dziś chciałem całość uruchomić ale powitało mnie przerywające piskanie z głośnika systemowego. Na płycie jak byk pisze (tł.) “Jeśli wentylator/radiator procesora zawiedzie lub się obluzuję system będzie alarmował poprzez brzęczenie i dalsze działanie”, tyle że wentylator jest podłączany pod molex-a i śmiga, więc to wykluczone a radiator trzyma się procesora tak jakby była to jego nieodłączna część, a z tego wynika że się niby “obluzował”, i teraz pytanie:
Jak zdjąć radiator z procesora Pentium MMX nie uszkadzając go? Podważanie czymś wolę zostawić jako ostateczność bo to naprawdę trzyma się jak nie wiem co.
Bądź znaleźć inną przyczynę nie włączania się tego zestawu?
Pasta raczej nie zmieniana była od kupienia tego zestawu, ( nie jestem pierwszym właścicielem, ten sprzęt uratowałem przed recyklinkiem), a mam wrażenie że to jakaś specjalna “klejopasta” bo radiator się tylko na niej trzyma…
Specyfikacja:
CPU: Intel Pentium MMX 200MHz
RAM: 192MB SDRAM (64 + 128)
M/B: Gigabyte GA-586TX3
GPU: S3 Trio64V+ 4MB
PSU: Delta 300W (ATX) (wymieniony z no-name AT 150W, nie działał)
HDD: Maxtor ATA 80GB 7200RPM (wymieniony z Seagate 8,4GB, także nie działał)
Dodam że wcześniej (miesiąc temu) wyświetlał komunikaty POST na ekranie