Kumpel grał na kompie i komp mu się zawiesił więc postanowił go zrestartować. Zrestartował go ale… komp chodz, słychać pracę wiatraków ale kontorlka na monitorze mu miga i komp sie nie chce załadować. Nie wiem co się mogło stać. Jeżeli by poszła karta graficzna, płyta główna lub pamięć to by piszczało ale nic nie piszczy. Również nic nie czuć spalenizną. Czy możliwe ze podzespoły w komputerze się nagrzały i trzeba odczekać aż one się schłodzą? Proszę o pomoc!
A tryb awaryjny wchodzi.
Wykonaj scanowanie dysku wszystko w linku.
jemu to wogule nie chce się komp załadować. Nic nie wyskakuje. Czarno. Tylko mu kontolka na monitorze miga i prace wiatraków słychać!
U mnie jak zresetuje kompa to też monitor niechce zaskoczycz.Pomaga wyłączenie zasilacza przyciskiem z tyłu obudowy na pare sekund 
Też tak miałem, spróbuj wcisnąć F2 jak będzie ci się włączał komp.
Wogule komp się nie chce załączyć tylko słychac prace wiatraków i nic więcej!
RuDy102PL
Gdyby poszła płyta główna, toby nie piszczało.
Możesz wejsć do BIOSu? Jesli nie mozesz, to najprawdopodobniej własnie to się stało. Wtedy zanim zmienisz płytę, sprawdź czy zasilacz podaje poprawne napięcia -> link
Piszę o tym dlatego, że czasem można stracić kilka płyt głównych pod rząd zanim użytkownik się zorientuje, że chodzi własnie o wadliwy zasilacz.
spróbuj wyjąć wtyczkę z tyłu obudowy na parenaście sekund, jeżeli to nie pomoże to powodem może być uszkodzona karta grafiki (spowodowana przegrzaniem). Miałem podobny problem, spaliła mi się jedna ścieżka na karcie. Kartą działąła, ale nie przepuszczała sygnału na monitor (dlatego mruga tylko lampka a komp chodzi normalnie)
dzieki już wszystko działa. Najprawdopodobniej było przegrzanie się podzespołów w komputerze kolegi. Ale z góry wielkie dzieki!