Witam
Chciałbym troszkę “umagicznić” i “ufantastycznić” wykonane zdjęcie.
W tym celu bawię się rozmyciami i nasyceniem ale chciałbym jeszcze umieścić coś co widziałem już na wielu fotografiach ale nie spotkałem się jeszcze z tutorialem dot. omawianego efektu.
Może najpierw zaprezentuję o co mi chodzi (słaba jakość ponieważ dla wygody ewentualnych lookerów zmiejszyłem rozmiar i ciężar)
http://img157.imageshack.us/img157/2650 … jak1wi.jpg
Mianowicie, mam zamiar dodać fotografii nieco “świetlików” ale chciałbym aby to wygladało w miarę naturalnie (czyli część w tle, między liśćmi a część nieco większych na pierwszym planie).
Jak widac na załączonym obrazku na tą chwilę wyglada to jakby mi się łupież sypał podczas robienia fotki, w najlepszym razie przypomina to trochę jakiś wiosenny śnieg (sic!)
Zgaduję, że należy wykonać kropki o różnej wielkości a później albo obrys albo blask zewnętrzny z mniejszym kryciem ale jak i w którym miejscu? Na jakich warstwach? Może jakaś nakładka??
A może sposób wykonania jest zupełnie inny?
Poproszę o dokładny instruktaż jeśli to możliwe
Walczę z tym już trzeci dzień i nadal nie jestem zadowolony z uzyskanych efektów
Głównym problemem jest uzyskanie wrażenia trójwymiaru (owe świetliki wyglądają aktualnie jakby “unosiły się” w jednej płaszczyźnie, tylko najbliżej obiektywu. Brakuje tu głębii)
Ps. Kiedyś widziałem w sieci przykład takiej fotomanipulacji na zdjęciu z gotyckim okienkiem w ogrodzie. Autor z dość przciętnego zdjęcia zrobił magiczne cudeńko
Nadał fotografii krwisty róż oraz te światełka o które mi chodzi, jednak już nie mogę odnaleźć tego przykładu… :oops:
Pomóżcie proszę