Pilne - problem z uruchomieniem Mandrivy 2006

W czasie uruchamiania Mandrivy automatycznie uruchamia mi się internet. W czasie odpalania internetu, prawie zawsze musze zrestartować komputer, gdyż rozruch zatrzymuje sie na tym nieszczęsnym internecie. To akurat nie jest taki problem. Dzieje się tak nawet, gdy w czasie konfigurowania internetu zaznacze, żeby nie uruchamiał go w czasie startu komputera. Rzecz w tym, że od dzisiaj nie chce mi sie włączyć pulpit. W czasie końcowej fazy rozruchu systemu pojawia się takie małe okno, gdzie są uruchamiane: pulpit, urządzenia peryferyjne itd. Na urządzeniach peryyferyjnych rozruch zatrzymuje sie na nieco dłużej. Gdy wszystko już “przejdzie” powinien pokazać się pulpit. Tak się jednak nie dzieje. Mam niebieski ekran z myszka po środku, a komputer cały czas “myśli”.

Nie umiem sobie z tym poradzić, a chciałbym uniknąć reinstalacji systemu. Prosze o pomoc.

hmm niestety nie mam szklanej kuli. Przyczyna najprawdopodobniej sa bledy w konfiguracji sieci. Nie masz instalnietego jakiegos gnoma labo innego wm’a zeby go uruchomic i z niego sprawdzic konfiguracje ? mozesz jeszcze z konsoli sprobowac ale nie wiem ktore konfigi w mandrive odpowiedzialne sa za ten bajzel U MNIE /etc/resolv.conf /etc/conf.d/net. Jak masz neo to to moze byc tez wynikiem zlego skonfigurowania modemu. Podales malo informacji.

Dzień wcześniej bawiłem się troche Superkarambą. Może coś namieszałem? Nieważne, zrobiłem reinstalke systemu. Nie będe na wszelki wypadek superkaramby instalować…

w kde 3.5 :slight_smile: zintegrowali ja ze srodowiskiem :smiley: mozliwe mozna bylo jeszcze sprobowac przeniesc katalog ~/.kde do jakiegos onnego katalogu zeby kde sobie stworzylo nowe czyste konfigi