Ping bez odpowiedzi-zanikające połączenie

Witajcie!

Od pewnego czasu mam problem z przeglądaniem netu. Uściślę…

Włączam kompa, niby wszystko ok. Latam po stronkach, firefox, IE, skype, gg itd…

W pewnym momencie nie mogę wejść na żadną stronkę. Skype działa,e-mule działają i cała reszta też. Połączenie sieciowe OK.Ale już przeglądarki nie działają. Standardowy monit o braku połączenia z netem. (wynik próby naprawienia problemu automatycznie:coś, że ping poszedł, ale nie wrócił…) Spyboth, adaware, avast nic nie widzi. Komputer uporządkowany, żadnych zbędnych śmieci… Restart i znowu wszystko gra. Kilka, czasem kilkanaście, czasem kilkadziesiąt minut i znowu to samo. Restart i znowu gra/

Do routera podpięty jest drugi komp,kablem i z nim nie mam problemu. Używam też innego laptopa z Wi-Fi i nie ma problemu.

Jest też inna sprawa, po przejściu w stan hibernacji, albo nawet w wygaszacz i po powrocie otwieram Outlooka (MS Office 2003), program nie ma odpowiedzi na ping. Dochodzi do 80% i stoi, potem monit: bład odbierz-wyślij. Staje na odbiorze. Muszę go wyłączyć i uruchomić od nowa… i wtedy pocztę ściąga…

System Windows Vista Home Premium, komputer: Toshiba Satellite A200, połączenie WI-FI

:frowning:

Cały czas mi się to robi, a pomocy 0!

Nie ma już szansy dla mnie?