Pingi, transfery i grupa domowa

Internet: Toya 10/1

Router: TP-LINK WR1043ND

  1. Niepokoją mnie trochę pingi. Na moje oko są sa wysokie + jest te kilka % straty. Oczywiście mierzone z komputera podłączonego kablem.

Google.pl - http://wklej.org/id/370634/

Default Gateway: 172.17.0.1 - informacja z routera - http://wklej.org/id/370637/

Mój hosting, ze starego ISP miałem max 40ms - http://wklej.org/id/370649/

Ping Google.pl z routera - http://wklej.org/id/370664/

  1. Jaki transfery powinienem mieć przy opcji ‘udostępnianie’ wewnątrz sieci? Sądziłem, że pliki będę mógł przesyłać wewnątrz sieci błyskawicznie. Dotychczas sprawdziłem tylko przesyłanie pliku z komputera w lan do laptopa wifi i transfer był około 2.5mb/s. To mniej niż pendrive nawet.

  2. Upload. Skoro mam w umowie 10mb/1mb to powinienem mieć ten 1mb nie? Tym czasem prędkość wysyłania jest po prostu żenująca. Chyba do nich przedzwonię

http://www.speedtest.net/result/897134245.png

Upload masz zawsze do:D w Twoim przypadku do 1Mb, ale dzwonić zawsze warto.

Chyba żartujesz[ze mnie].[to oczywiste, że] Ze wszystkim jest DO. Ale prędkość 1/10 od tej z umowy już na pewno powinna zostać reklamowana… Na chwilę obecną mam 200kbps.

Wyniki z pingtest.net

21276820.png

Nie nie żartuję, przejrzyj umowę.

Napisałem Ci że trzeba dzwonić i bronić swojego.

Obawiam się że mozesz zadzwonić do swego providera. Ale co z tego wyjdzie to nie wiem. W większości umów jest MAGICZNE słowo DO. Np. Prędkość downloadu do 10 Mbit/s a nie Prędkość downloadu to 10 Mbit/s.

Sprawdź w swojej umowie czy jest słowo DO. Jesli tak to co najwyżej możesz sobie pogwizdać.

Uczepiliście się tego DO jakby to był największy problem. Download jest okej, upload nie. Zresztą, nawet gdyby było pobieranie ‘do 10mbps’, a ja miałbym 5mbps to pogwizdać to bym im mógł, ale po rozwiązaniu umowy :lol:

Dzowniłem do nich. ‘Rozmowa’ trwała 14 minut. Z tego rozmawiałem może 2 minuty, a resztę czasu spędziłem na słuchaniu wiadomości - mieli tv w biurze włączone - i jego cichutkich ‘hymm…’ ‘hymmm…’. Ostatecznie powiedział, że AKURAT do mojego miekszania pingi są ‘minimalnie’ wyższe i, że wyśle technika by to sprawdził. Dodatkowo dowiedziałem się, że upload 1mb to ja będę mieć ale dopiero od sierpnia.

A, i zdąrzył mnie jeszcze opierniczyć kilka razy, że korzystam z speedtest.net i kazał to natychmiast wyłączyć… Fajnie, tylko, że normalne wysyłanie to WŁAŚNIE wynik z speedtesta podzielony przez 8.

A pingi skakają. Raz mam 500ms po 20 razy, raz 50ms…

Nie uczepiliśmy się tylko sam napisałeś:

Więc odpowiadamy na Twoje narzekanie.