Pioneer DVR-216D - czy warto?

Czy nagrywarka z tytułu to dobra inwestycja? Panowie w stacjonarnych sklepach u mnie w mieście trochę ochłodzili moje zainteresowanie nią po tym jak powiedzieli że czyta tylko płyty wybranych firm.

Czy mogli by się wypowiedzieć posiadacze tej nagrywarki co i jak?

Czy może jakaś inna jest warta uwagi?

kiedy ja kupowałem nagrywarkę to na tym forum bardzo polecano mi Pioneer DVR-215… nie wiem jaka jest różnica, ale ja jestem zadowolony z niej, bo wszystko czyta i nagrywa bezproblemowo

Czyta standardowo jak każda nagrywarka (korekcja błędów zwyczajna), natomiast odznacza się jedną z najlepszych jakości nagrywania płyt DVD. Ogólnie nagrywarka wysokiej klasy - warto kupić.

A w sklepie to przesadzili. :slight_smile:

wiecie, ja właśnie widziałem że wszyscy, wszystkim ją polecają dlatego ją miałem na uwadze ale zdziwiło mnie że w dwóch różnych sklepach powiedzieli to samo - że ta nagrywarka ma ponoć problemy z płytami innymi niż TDK i Sony oraz odczytuje tylko te nagrane przez siebie. Zdziwiło mnie to bardzo dlatego wolałem się upewnić :slight_smile:

żeby być dokładnym to ja miałem lekkie problemy z tą nagrywarką… dokładniej to miałem problemy z nagrywaniem dvd i cd… początkowo miałem NERO 6 potem darmowego ashampoo z tego vortalu… problemy dalej były więc przy okazji robienia systemu na nowo wgrałem najnowszy firmware dla tej nagrywarki i od tamtego czasu wszystko działa jak należy…

firmware pobrałem z tej strony

http://www.cdrinfo.pl/software/lista-i- … ywarek.php

teraz wszystko działa i aktualnie jadę na NERO 6

“ponoć problemy” :slight_smile:

Nic takiego się nie dzieje, można śmiało kupować.

Mam Pioneera 216 bez D i nie mam żadnych problemów, “panom” w sklepach się coś lekko cenzura.

Miałem tego Pioneera około miesiąca. Nagrywa oraz odtwarza idealnie natomiast ja trafiłem na wadliwą sztukę. Po podłączeniu do komputera dysk twardy przez cały czas pracował na najwyższych obrotach. Odesłałem do serwisu. Oddali mi pieniądze gdyż nagrywarka miła poważną usterkę. Napisali tez ze kilka procent sprzętu ma nabyte wady powstałe przy produkcji i nie są w stanie tego wychwycić. Nie wiem teraz czy kupować drugi raz ten sam model, ale z drugiej strony nic lepszego nie dostanę.

Jak częściej masz do czynienia z porysowanymi płytami, to można się rozejrzeć za napędami z lepszą korekcją, ale jeżeli masz normalne płyty i chcesz mieć dobrą jakość nagrywania, to bierz Pioneera.

generalnie o płyty dbam, wiadomo że trafiają się porysowane ale nie do tego stopnia żeby ni były do odtworzenia. Moja obecna jest już chyba bardzo zanieczyszczona i dlatego zamierzam kupić nową. Tą przeczyszczę dopiero jak będę miał nową żeby w razie jakiegoś uszkodzenia nie zostać bez napędu. :slight_smile: