Pionowe paski przy uruchamianiu laptopa

Witam.

  1. Kilka dni temu mój laptop zaczął się dziwnie zachowywać, co chwilę ekran migał różnymi kolorami, po czym zawieszał się. Po restarcie w czasie gdy pojawia się logo Windows 7, komputer się zawiesił i pokazały się białe paski: Jak na zdjęciu. Postanowiłem sformatować dysk i zainstalować Windows’a od nowa. Po instalacji i automatycznym pobraniu aktualizacji/sterowników i pierwszym restarcie paski pojawiły się znowu. Po kilku próbach instalacji doszedłem do wniosku, przyczyną tego są sterowniki od karty graficznej. Jednak instalacja kilku starszych wersji nie przyniosła żadnych zmian. Zawsze po restarcie pojawiają się te paski. Pomaga przywrócenie systemu do wcześniejszego punktu przywracania, lub włączenie laptopa w trybie awaryjnym i cofnięcie sterowników do wcześniejszej wersji. Moja karta graficzna to: Nvidia GeForce 8400M GS, lecz bez zainstalowanych sterowników jest wyświetlana w menadżerze urządzeń jako: Standardowa karta graficzna VGA.

Linux Mint 12 uruchamia się bez problemów.

Wersja systemu to: Windows 7 x64 SP1

Nie chcę krakać ale grafika Ci siada. Też mam HP ale model dv6000 i mam identyczną kartę jak Twoja i rok temu padła. Laptopy z serii dv mają wady fabryczne układów graficznych. Koszt naprawy ok. 300zł

No to nie za dobra wiadomość. Mój laptop to dv6880se.

A skąd pobierałeś sterowniki do karty? Bo do mojego modelu na stronie HP ich nie było i pobierałem sterowniki od producenta karty. Może bezpośrednio od producenta pobierz, bo na HP raczej nieaktualne były.

Ale stawiam, że mało i tak to pomorze ale “nóż widelec” warto spróbować.

Mi grafika padła ale komp cały czas chodził i otworki od spodu chłodzenia były pozatykane (bo na kolanach leżał laptop) i raczej dlatego się przegrzała. Lecz nie ma co ukrywać, że seria dv6000 i chyba dv7000 ma wady fabryczne układów graficznych.

Siódemka jaki indeks wydajności pokazuje Ci tej karty? chodzi o ocenę grafiki i grafiki w grach.

Sterowniki pobierałem z Windows Update, strony HP oraz prosto od Nvidi. Bez zainstalowanych sterowników indeks wynosi 1, więc nie można uruchomić nawet Aero. Mi komp działa cały czas, jedynie gdy spróbuje zainstalować sterowniki to się psuje.

Teraz zauważyłem, że mam nie aktywną opcję uśpienia komputera.

Te sterowniki próbowałeś? http://www.nvidia.pl/object/notebook-wi … er-pl.html

Tak, oraz kilka wcześniejszych wersji.

Może instalacje uruchom jako administrator albo w trybie awaryjnym zainstaluj.

Pobierz ten program do aktualizacji serów http://www.dobreprogramy.pl/DriverEasy, … 20522.html

i napisz efekt

Czeka Ciebie raczej wizyta w serwisie, im wcześniej tym lepiej. Miałem identyczne objawy przez około rok, na FSC Amilo Pi 2530, z radkiem x2300hd (około 5 lat działał). Również miał takie objawy (w zależności od humoru, różne wersje kolorystyczne), czyli pasy na całym ekranie i zwis kompletny. Skończyło się to pewnego dnia… lapek podczas przeglądania internetu padł i już nie chciał się włączyć. Pomijając jakie cudawianki wyczyniałem, napiszę tylko tyle, jestem tak na 99% pewny tego, że odkleja się Tobie gpu od płytki i potrzebny jest reballing bga -wszystko dzięki “ukochanej” UE i jej zakazowi używania ołowiu w lutach, przez co spojenia są wrażliwsze na naprężenia, co w chudych i ciepłych notkach jest “dniem powszednim”…

Dzięki za naprowadzenie mnie na trop usterki. Ktoś z was mógłby polecić jakiś serwis zajmujący się tego typu rzeczami? Trochę już o tym poczytałem i boję się, że sam reballing nie wystarczy i trzeba będzie wymienić cały układ BGA. Ile taka naprawa może mnie kosztować?

Z tego co wiem, cena wymiany kulek (reballingu) średnio waha się przy około 250zł+ i najwyraźniej jest w jakimś stopniu uzależniana od tego czy dany serwis ma na stanie odpowiednią płytkę -nie pamiętam jak się ona fachowo nazywa- pod dany gpu, do właściwego rozmieszczenia kulek -jeśli nie ma, musi taką zamawiać- (jedna z części odpowiedzi na pytania w lokalnym serwisie, podczas opisywania problemu/objawów i osobistych domysłów. Rozpoczęcie rozmowy z fajną dziewczyną od obsługi klienta, ale gdy “majster” na zapleczu zauważył jak niewiastę męczę nieco bardziej skomplikowanymi określeniami, to przejął inicjatywę -nie dał dokończyć “podrywu” ;)).

Jeśli miałbym doradzać w sprawie serwisu, to radziłbym szukać go w sowim mieście, bo wachlarz cenowy może okazać się szeroki (u mnie jest to odpowiednio między 150zł, a 295zł za usługę -początek granicy cenowej zależny od płytki), a poza tym odpadają koszta przesyłek i możesz osobiście się “dogadywać” -może i diagnozę od ręki dostaniesz i od razu będziesz wiedzieć na jakie konkretnie koszta się przygotować (u niektórych diagnoza może być darmowa).

Jeśli jednak serwis jest Tobie nie na rękę (na chwilę obecną), możesz przed wybraniem się do takowego wypróbować to, czego sam próbowałem we własnym zakresie -mając nadzieję, że to nie jest “fizyczny” problem, będący przeważnie głównym. Jednak ostrzegam, że w moim wypadku nie przejmowałem się wynikiem prób, a lapek był już po gwarancji.

Pierwsze co zrobiłem to zabawa ze sterownikami (z informacji w sieci wynikało, że mogą być winne), co już w sumie robiłeś.

Kolejną rzeczą było przeczyszczenie układu chłodzenia i wymiana zużytych elementów chłodzenia, w związku z informacją, że przyczyną może być przegrzewanie się albo gpu, albo pamięci karty graficznej (czyszczenie “grilla”, wraz z rozbiórką i czyszczeniem wiatraka, wymiana pasty na procku i termopadów na gpu i pamięci grafiki -układ chłodzenia u mnie jest/był “łączony”, czyli chłodził cpu i gpu naraz. W pewnym momencie chciałem nawet załatwiać blachę miedzianą, by spróbować usprawnić chłodzenie grafiki -spory odstęp, około 1mm, gpu od radiatora- ale nie mogłem tego dostać w konkretnych wymiarach, a później już nie było potrzeby takiej kombinatoryki).

W tym zakresie działań również zawierała się próba sprawdzenia, czy objawy będą się dalej powtarzać gdy nie będzie założona dolna część obudowy (postawiłem lapka na izolowanym podwyższeniu -co by spięcia nie wywołać-, tak by jego “bebechy” były na wierzchu, aby wentylacja nie była ograniczana przez obudowę). Miałem zamiar również zbudować dodatkowe chłodzenie, coś ala podstawka chłodząca, z wiatraków (2x80mm) i zasilacza (12V, gniazdkowe ustrojstwo, pozostałość po wkrętarce), jakie się u mnie walają, ale “nie zdążyłem” się za to zabrać.

Ogólnie czego się dowiedziałem przez ten czas nt. “pasów” i możliwych tego przyczyn to (od najczęstszego, do najrzadszego):

  • odklejanie się bga (reballing w serwisie lub domowe pieczenie -tego ostatniego nigdy nie próbowałem i z tego co wiem, raczej nie jest skuteczne)

  • przegrzewanie układu wideo lub pamięci grafiki (w moim wypadku nie zostało to potwierdzone, ale nie wykluczam, że miało spory udział w problemie)

  • nieodpowiednie dla danej grafiki sterowniki (tu chyba jest wiadoma zależność wsparcia przez dane sterowniki danych układów, jak i tego że te od producenta wyciągają z grafiki więcej od domyślnych w systemie)

  • **jakieś uszkodzenie na płycie głównej, powiązane bez/pośrednio z kontrolą nad działaniem karty graficznej (mostek północny ma taką władzę i być może z nim jest coś nie tak)

  • uszkodzenie matrycy lub jej kontrolera (w tym wypadku pasy raczej występują cały czas)

** traktować jako osobistą dywagację/domysły