Witam. Mam dziwne objawy. Od pewnego po włączeniu kompa z dysku dochodzi taki jakby pisk którego dosyć nawet słychać. Troche mi to przeszkadza. Nie wiecie czym to może być spowodowane?
ciężko powiedzieć o jaki pisk chodzi być może to początkowy objaw czegoś większego,może dysk ma gdzieś przebicie i piszczy
Ile dysk ma latek ?
Czy to na 100% dysk? Wcześniej tez miałem takie objawy, ale okazało sie, że dźwiek nie dobiegał z dysku twardego, a z płyty głównej która informowała o temperaturze procesora. Wystarczyły zmiany w BIOSie i wszystko ustało. Pozdrawiam
no wiesz to ty słyszysz te dźwięki nie my. Jak nie masz pewności skąd dochodzi pisk to zdejmij boczną ściankę i posłuchaj. Głośnik systemowy zwykle bywa na dole lu na tylnej ścianie obudowy a dysk/dyski trochę wyżej i bardziej z przodu
marbed Dlatego też chce sie upewnic, czy piski dochodza z dysku… Ja rowniez myslalem, ze pochodza z twardziela i nie potrzebnie go wymieniłem, dlatego też chce aby Merrit sprawdził i potwierdził w 100% skąd dochodzi dzwiek.
Tak na 100% z dysku bo chyba nie z napędu dyskietek. Dochodzi z tamtej okolicy, dysk, naped fdd
Złączono Posta : 23.03.2007 (Pią) 15:23
Aha zapomniałbym, dysk ma już prawie 6 lat. Maxtor Diamondmax 40gb 5400RPM. Pisk jest cały czas ale nie jest zbyt głośny. Co sądzicie?
Sadze, ze czas na zmiane
No też o już o tym myśle tylko że dalej mnie zastanawia co może być powodem tego piszczenia? Może to jakieś znaki że umiera ?
Złączono Posta : 23.03.2007 (Pią) 15:37
To nie jest tak głośny pisk jak wydaje bios tylko taki cichy
merrti On przez to piszczenie chce Ci powiedzieć: “Daj mi spokoj człowieku, kup coś nowszego - ja chce odpocząć” Skoro dysk ma tyle lat, to moze juz z przemeczenia, jednak zobacz te dzwieki w BIOSie o których pisał Agaton. Pozdrawiam.