Piszczenie zasilacza oraz zbytnie nagrzewanie

Przy zmianie systemu z Windows Vista na Windows 7 RC zauważyłem zbytnie nagrzewanie się zasilacza oraz lekkie piszczenie w zasilaczu jeśli przyłoży się go do ucha. Zasilacz już raz był wymieniany, ale problem nadal się pojawia. Nie wiem czy to wina systemu [raczej nie sądzę], bo na Windows Vista ten problem chyba też się pojawiał. Softu przeciążającego zasilacz raczej nie mam [komputer świeżo po formatowaniu plus sprawdzony pod kątem wirusów].

Nie wiem czy jest taka możliwość żeby w serwisie się pomylili i dali zbyt mocny zasilacz ? Nawet nie wiem czy w BIOSIE można zmienić coś z ustawieniami baterii ?

Dodam że komputer to Toshiba. Spróbuję jeszcze zmienić gniazdko sieciowe. Listwy żadnej nie używam, a komputer jest podpięty bezpośrednio do gniazdka. Boję się że znowu zasilacz się przegrzeje i będę musiał komputer oddać do serwisu [zapewne na miesiąc jak nie dłużej].

Podaję informację z Everest:

http://img16.imageshack.us/i/36860268.jpg/

Jeśli macie jakiś pomysł jak mi pomóc będę wdzięczny. Dodam iż nie zaobserwowałem takiego trzeszczenie w zasilaczu innych komputerów [sprawdzałem przy 3 innych laptopach w tym: HP, Toshiba i Acer]. Jeśli jakieś inne informację będą potrzebne to wszystko zamieszczę na forum. :wink:

Mam to samo od nowości w swoim zasilaczu marki LiteOn w laptopie Acer.

U mnie od początku się nagrzewa, szczególnie gdy leży na jakimś materiale [brak możliwości odprowadzenia ciepła].

Nie wiem czy da się to zniwelować.

Pozdrawiam

A czy występuje u ciebie piszczenie w zasilaczu ?

Jak dlugo masz laptopa? Moze poprostu jest brudny w srodku - wyczysc go, ewentualnie mozesz uzyc podstawki chlodzacej. Sprawdz tez - choc to malo prawdopodobne- napiecie na zasilaczu i baterii (czy sa identyczne)

Zasilacz od mojego też piszczy - słyszać takie buczenie i gorący jak nic.

To chyba normalne, bo na HP którego miałem okazję używać problem ten sam.

Mój zasilacz też nagrzewa się trochę (ASUS), ale mój ojciec mówił mi ,że to normalne (jest elektronikiem). Co do piszczenia to nie wiem. Pozostaje tylko stwierdzenie, jaka temperatura to dla ciebie bardzo, jest tak gorący ,że nie możesz go długo utrzymać w ręku czy może mniej?, jeśli mniej to wszystko jest w porządku. Jeszcze raz powtarzam ,że nie wiem co z piszczeniem.

Laptopa mam 2 lata z tym że zasilacz był już wymieniany jakieś 3 miesiące temu wtedy prawdopodobnie [bo niestety serwis nie powiedział co się stało] uszkodził się wtyk lub zasilacz się przegrzał. Spróbuję przeinstalować system na Windows Vista i zobaczyć czy nie jest to czasami wina OS’a, ponieważ pierwszy raz problem ten zauważyłem jak zmieniłem system na Windows Seven RC1 [miałem 2 OS’y na dwóch partycjach].

Możesz mi powiedzieć jak mam sprawdzić to napięcie na zasilaczu oraz baterii. Jutro zapewne udam się do sklepu, gdzie zakupiłem komputer i sprawdzą mi na innym zasilaczu czy jest ten sam problem z piszczeniem.

W serwisie raczej mi się nie pomylili bo sprawdzałem ten konkretny model i pasuje do laptopa, którego mam, także to można wykluczyć. Nie wiem jak mam ten zasilacz wyczyścić przecież on jest cały obudowany - to nie jest tak jak w komputerze stacjonarnym. :wink:

Na kilku innych forach też pisali że zasilacze HP piszczą i że bezproblemowo wysyłają nowy, nie wiem jak jest w Toshibie, ale napisałem maila i na razie czekam 2 dzień.

A co do nagrzewania się to ja wiem że jest to normalne i w sumie nie sądzę żeby aż był tak mocno nagrzany żeby się topił tylko że piszczenie strasznie denerwuje, najgorzej jest w nocy bo mimo iż laptop jest wyłączony, ale podpięty do sieci to zasilacz wydaje wysokiej częstotliwości dźwięk.

Czekam na odpowiedź z serwisu, w sumie jeśli mi napiszą że mam oddać całego laptopa do serwisu to pewnie podziękuję, bo naprawa nawet tego potrwa dobry miesiąc… :wink: