Piszczy i nie odpala

Podpowiedzcie bo już nie ogarniam…

Brat w kompie z bebechami na sata podpiął taśmę (starą jak do ata) i podpiął nagrywarkę odpinając starą (na sata) choć dysk sata dalej pracował.

Teraz się komputer nie włącza. Monitor nie odpala, głośniczek piszczy. Te piski choć nie są zbyt długie (2/3 ekundy?), są przerywane to jak doliczyłem do 13 przestałem dalej liczyć…

Co tu poradzić? Na 5-10min wyciągnąłem baterie i dalej nic:/

Ramy wsadziłem w slot obok i to samo, odpinałem grafike i podłączałem monitor do zintegrowanej i dalej to samo…

Ps.

Zauważyłem że po wyjęciu ramu (mam jedną kość 2gb ddr2) komputer wył identycznie jak z kością w środku…

Dziwi mnie jednak fakt że przez wsadzenie taśmy padła pamięć…

Czekaj czekaj. Chcesz powiedzieć, że dysk pracował, gdy podpinaliście napędy? Jeśli tak, mogło dojść do uszkodzenia płyty głównej i części, którymi się “bawiliście” wtedy. Piszesz, że bez kości jest podobnie - całkiem możliwe, jeśli braciszek miał, jakby to ująć, naelektryzowane dłonie - RAM jest bardzo czuły na takie coś.

W każdym razie sprawdź najpierw z innymi kości RAM, a jeśli dasz rade, z innym MOBO.

Komputer był oczywiście wyłączony przy podpinaniu nagrywarki taśmą ata.

Ram będę mógł sprawdzić dopiero wieczorem ;/