Plamy na monitorze laptopa

Witam.

Mam goraca prosbe o pomoc. Mam laptopa Sony Vaio. Od jakiegos czasu na monitorze mam ( w zaleznosci od kata patrzenia) żółte bądź fioletowe plamy.

Nie mam obok komputera zadnych nosnikow magentyzujacych , czy dane plamy mogly byc wywolane przez plyn do mycia szyb ktorym moja dziewczyna umyla monitor? Da sie na to cos zaradzic? Ktos ma jakis pomysl, please?

6451a8d551fda0bcm.jpg

d65b37e3afe64e7em.jpg

http://images50.fotosik.pl/220/6451a8d551fda0bcmed.jpg

http://images44.fotosik.pl/220/d65b37e3afe64e7emed.jpg

Chyba jednak tak, monitorów się nie myje płynami, tylko delikatnie się wyciera.

Dokladnie , służą do tego specjalne środki . Płyn może być szkodliwy dla monitorów LCD :frowning:

No dobrze…a teraz czy jest na to jakies antidotum ??? Ta sie to jakos osuszyc ? bo plamy sa tylko przy wlaczonym monitorze. Przy wylaczonym ich nie ma. Tak wiec da sie to jakos rozebrac i osuszyc czy zostaje tylko wymiana matrycy ??

Podejrzewam, że matryca nadaje się tylko do wymiany, ale mógł byś z próbować lekko wilgotno szmatką delikatnie przetrzeć matrycę monitora, może jednak będzie można usunąć te plamy.

W sumie przetarcie niewiele dalo, natomiast zalwazylem, ze jak np w tym zakolorowanym miejscu dotkne palcem to dookola tworzy sie orbita, zupelnie jakby ten cholerny plyn przedostal sie pod powloke - na normalnym obszarze tego nie ma. Jak np lapa wsadze do plecaka na dluzszy czas bokiem , to te plamy sie przesuwaja…