No i prawidłowo, bo to był tylko marketingowy bełkot, mający na celu wprowadzić w błąd osoby nie siedzące w temacie.
Ten sam cyrk był przy 4G, ale nie pamiętam by dostali jakiś zakaz. W sumie wiem jaką przyjmą ewentualną linię obrony - “to jest “READY”, a nie reklama 5G”. Problem w tym, że 5G to największa samo w sobie rzuca się w oczy. Słowo “READY” nie przypadkiem jest napisane mniejszą czcionką. Liczyli pewnie na to samo co zrobił bodaj AT&T czyli mylne opisanie LTE jako 5G - telefony sprzedawane w ich sieci miały mieć “poprawiony” firmware specjalnie dla tego “ficzera”.
W ogóle co to za reklamowanie 5G, które jak na razie stanęło w miejscu, bo procedury i normy póki co tego nie chcą puścić?
Z tego co kojarzę tam był inny cyrk, telefony miały wyświetlać fejkową ikonę 5G że niby używają aktualnie…
Właśnie ten “ficzer” miałem na myśli. nie pamiętałem tylko całej sprawy
@Madafaker to w końcu dali zielone światło dla 5G? W artykule dalej jest wzmianka o zbyt rygorystycznych normach i to one nie pozwalają na razie na budowę odpowiedniej infrastruktury. W pewnym sensie to dobrze, bo ktoś po coś te normy ustalał i jak ktoś nagle stwierdza, że są zbyt rygorystyczne to niech pokaże wyniki badań, że można puścić nowa technologię. Nie jestem przeciwnikiem 5G, bo trzeba się rozwijać, ale jak na razie nikt nie chce przeprowadzić badań udowadniających, że można trochę zluzować normy.
Zaraz dojdzie do tego, że wszędzie gdzie to komuś pasuje można sobie od tak zmieniać normy.
O jakie normy chodzi? Chyba coś mnie ominęło? Przecież 5G będzie pracować na słabszych nadajnikach i odbiornikach bo propagacja tej długości fali jest niewielka. Będą gęściej rozstawione słabe nadajniki z tego co ja czytałem, więc dziwi mnie przekraczanie jakichś norm. Poza niecielącymi się krowami i kwaśniejącym mlekiem o większych zagrożeniach nie czytałem
Chodzi o normy promieniowania. Dla tego “prawdziwego” 5G normy są za wysokie i nie można przez to zbudować odpowiedniej ilości nadajników o odpowiedniej mocy. Nie wiem czym teraz nazywa się 5G, bo może coś znowu nakręcili by tylko sprzedać ideę 5G. Trochę za duży burdel już się w tym wszystkim robi.
A potem bezpłodni ludzie i matki z “skisłym pokarmem”, muszące karmić sztucznym produktem?
O ile dobrze pamiętam, chodzi o stare normy promieniowania w naszym lokalnym prawie, a nie te europejskie/światowe.
To wiem, bo argumentacja zwolenników kończy się na “bo UE tak ma”. Dla mnie to żaden powód do zmian, bo jak wiemy UE jest tworem… specyficznym. Jak na coś im przepisy nie pozwalają to są pierwsi do ich zmiany od tak. 5G to nie temat poruszony wczoraj, a nikt do tej pory nic na temat szkodliwości nie chce mówić czy po prostu jasno dać do zrozumienia, że “jest git”. Po prostu trzeba ludziom dać konkretne informacje, że warto. Stawianie masztów bez ówcześniejszego uspokojenia tłumów może dać zły efekt.
Wpis:
Zakaz nie działa - 2 w nocy i dalej puszczają na TTV tę reklamę…