Witam,
właśnie zainstalowałem PLd Linux 2.0 z mini-iso, i pierwsze co chciałem robić to połączyć się z internetem. Skonfigurowałem to co trzeba, skopiowałem odpowiednie pliki do /lib/firmware/ tylko problem w tym, że firmware nie chciał sie załadować po restarcie (diody nie świeciły się), później zresztą też. W Archu takiej sytuacjin nie było. Po wydaniu polecenia “cat /proc/bus/usb/devices” zauważyłem, że system nie widzi modemu, ale np. drukarkę tak. Proszę o pomoc.
W PLD nawet nie wiadomo czy jest regułka udeva ładująca odpowiedni firmware…
Jak sam nie czujesz się na siłach aby to rozwiązać (pewnie wystarczy przekompilować jądro, bo nie ma jakiejś opcji wkompilowanej, albo dodać regułkę udeva ładującą pliki z /lib/firmware) to wróc na jakieś normalniejsze distro 
Chciałbym dodać, że po wydaniu polecenia lsusb otrzymałem taką wiadomość:
czy coś w tym stylu. Więc wydaje mi się że to po prostu brak pełnej obsługi usb i brak kilku pakietów. Instalowałem z mini-iso, a gdy chciałem wydać polecenie lsusb to wyświetlało “command not found”, dopiero po ściągnięciu pakietu usbutils i libusb i ich zainstalowaniu mogłem wydać polecenie. Więc jeśli nie było w tym systemie takich pakietów to może nie ma tych, dzięki którym modem by ruszył. A wystarczy mi tylko, żeby sytem załadował firmawre do modemu i to stanowi problem. Dalej sobie poradzę.
Może ktoś już próbował instalować neostradę na PLD 2.0?
Dobra, już sobie poradziłem. Tak jak myślałem, brakowało pakietu. Był nim udev. Matiit, dzięki za podpowiedź.