PLD - kernel panic / osobne partycje

Próbowałem zainstalować dystrybucję PLD Linux używając RescueCD. Myślę, że zrobiłem wszystko ok, zainstalowałem pakiety, jądro, skonfigurowałem gruba. Po restarcie system rozpoczął uruchamianie i wyrzucił błąd:

Kernel panic - not syncing: VFS: Unable to mount root fs on unknown-block(3,2)

Dodam, że instalacje wykonywałem zgodnie z dokumentacją:

http://pl.docs.pld-linux.org/instalacja … wstep.html

Z góry dzięki za zainteresowanie problemem.

Komunikat oznacza, że jądro nie może rozpoznać dysku/partycji, systemu plików. Wkompilowałeś na stałe sterowniki do dysków IDE, SATA czy co tam masz? Kiedyś miałem ten problem w Gentoo, wystarczyło w /etc/fstab zamienić z /dev/sda, na /dev/hda i system ruszył.

Pozdrawiam!

Poradziłem sobie, zdaje się że powodem był nieprawidłowy wpis w pliku fstab dotyczący systemu plików na jednej z partycji (było ext3 zamiast ext2). Z resztą zamiast zmieniać wpis zmieniłem system plików i działa.

A jeśli chce mieć osobne partycje na /boot, /var, /home to wystarczy po instalacji przekopiować zawartość katalogów na urządzenia np. hda2, hda3, hda4, a potem w pliku fstab dodać wpis montujący te urządzenia w odpowiednich katalogach /boot, /var oraz /home? Czy może potrzebne są dodatkowe wpisy w innych plikach do określenia położenia tych katalogów?

Najpierw powiedź po co Ci oddzielne /var/ /boot? Budujesz wydajny i bezpieczny serwer?

Wystarczy że w fstabie będzie wpis i wszystko skopiujesz z takimi uprawnieniami jak trzeba… najlepiej na wyłączonym systemie, z jakiegoś LIVE CD

Mam takie zadanie do wykonania i właśnie /var, /home oraz /boot muszą być oddzielnymi partycjami.

Czy montowanie partycji określając je jako /dev/hda1 /dev/hda2 jest bezpieczne? W końcu nie za każdym razem system może nadać im te same nazwy.

Jeśli nie żonglujesz dyskami to nic się nie stanie