Zapewne mieliście wiele takich postów, ale na pewno każdy z nich jest inny i mój też powinien być inny:
otóż:
pewnego dnia postanowiłem sobie trochę pousuwać plików z C , absolutnie nie wchodziłem w C:/WINDOWS ,
następnego dnia, włącza się system i niebieski ekran 'Trwa uruchamianie systemu WIndows… i nagle błąd: lsass.exe - coś tam pisało, że nieprawidłowy parametr czy coś w tym stylu… W każdym razie nie wiem czy to pisało Isass (duże i) czy lsass (małe L), ponieważ obie te litery są łudząco podobne .
I potem cały system się restartuje i tak w kółko, próbowałem nawet patrzeć w konsoli odzyskiwania, ale po prostu nie wiem co wpisać.
Mój system to Windows XP, teraz siedzę na tzw. NELinuxie, także, jeśli mam ściągać jakieś programy to tylko na linuxa, p.s. chciałbym odzyskać ten plik, bo możliwe, że ten plik jest usunięty, ale raczej nie.
Panowie, tylko, że on nie wykrywa mi dysku! nie ważne czy wpisuje G:, czy H: - on po prostu go nie widzi i to mnie gnębi, czy jest polecenie w DOSie, aby można było sprawdzić która litera to dysk? bo z tego co pamiętam, to u mnie to zawsze było G!