A czy nie można uruchamiać aplikacji z linii komend? Dodawanie zbędnych rzeczy na końcu aplikacji jest bez sensu, skoro nie jest to częścią jej działania. Wyobraź sobie, że polecenia linii komend czekają na klawisz. Albo że po wyłączeniu sapera musisz wcisnąć klawisz. Jeśli piszesz aplikację konsolową, to używaj jej w sposób w jaki powinna być używana. ReadLn i podobne techniki to jak otwieranie konserwy granatem.
Ale jak nie dodasz na końcu readln albo delay() {które wymaga modułu CRT}, to program dochodząc do END. po prostu się zamknie. nie czekając aż użytkownik zdąży przeczytać wyświetlony napis.
Poza tym tu chodziło o przykład, a nie program, który do czegoś służy.