Jakiś czas temu bawiłem się w tweaki systemu - Windows 7 Pro 64 bit PL. Generalnie wiadomo - rejestry, usunięcie indeksowania z dysków, wszelkie te haki z opcji widoku folderów itp itd. Wiem, że w którymś momencie przekombinowałem. Coś ze stronicowaniem - na pewno. Szybko o sprzęcie moim “petarda” i o co mi chodzi:
AMD Phenom BE 955 4x 3.2
4 GB DDR3…
I w sumie tyle potrzebne.
A i archaiczny dysk 7200rpm, bodajże 500 GB, żadne SSD.
Dawniej działało wszystko w miarę, po tweakach było dobrze - do czasu. Teraz głównie mam problem gdy odpalony jest PHOTOSHOP CS6 64bit - tam tez kombinowałem z ilością/zasobami pamięci, sketch diskami itp.
Pomóżcie jak ogarnąć wyskakujące komunikaty o zamykaniu danych programów z powodu braku pamięci w systemie.
…lub (co zabezpiecza przed niepożądanym defragmentowaniem pliku stronicowania) w oknie Pamięć wirtualna ustaw dla partycji systemowej C Rozmiar niestandardowy , zarówno początkowy jak maksymalny na wartość taką samą, w Twoim przypadku (4 GB RAM) 3072 MB i pozbędziesz się owych komunikatów.
Na D: spoko, na C: mam za mało miejsca. Niestety miejsce - 42GB zżera mi system i program files, które średnio mogę ruszyc. Jest jakiś soft który mi pozwoli “dołożyć” trochę GB do istniejącej partycji C: z D: - gdzie na C: jest niestety OS czy takich cudów nie ma? Dawno się dyskami nie bawiłem…
Przy takiej zajętości dysku, to Ty najpierw usuń z dysku co tylko się da , bo w tej sytuacji w ogóle nic nie zrobisz! Dziw, że ten komputer w ogóle działa! Jak zwolnisz chociaż 5-8 GB z partycji C, to wykonaj co opisałem wyżej o 20.23 i będzie OK.
Jak nie ma pliku stronicowania to korzysta ze scratchy.
Ja nie mam pliku stronicowania, nigdy nie miałem i nigdy nie zauważyłem żadnych problemów związanych z jego brakiem, nawet na starym XP, choć nie twierdze, że ktoś inny może go nie potrzebować.