używając windowsa xp i av f-secure a potem avasta miałem pełno ukrytych plików desktop.ini. System po formacie chodził dwa tygodnie i okropnie zaczynał zwalniać. Teraz mam windows 7 i testową wersje kasperskiego, nic nie znajduje a system chodzi dość wolno i pojawiają się te pliki np. w folderze D:\fotki.
jakieś pomysły? Log z combofix wrzuciłem jakiś czas temu jak nie miałem jeszcze konta od znajomego jednak nie było odpowiedzi dlatego uważam że to raczej nie infekcja