Mam dwa pliki ISO takie od nagrania na plyte, czy można ich uzywać bez wczesniejszego nagrania na płyte? Że tak powiem z poziomu komutera 
Uwaga!
Program instaluje ze sobą toolbar firmy Alcohol Software.
nie lubie takich wynalzkow wiec nie chce tego 
MagicDisc -> freeware, bez reklam… 
Używam i polecam… otwiera wszystkie pliki (nawet te z PowerISO)… Naprawdę dobry programik… Emulacja do 15 napędów…
Jeżeli natomiast nie chce się używać tych wirtualnych napędów… Wystarczy wypakować do jakiego folderu ten plik *.iso -> WinRARem
Tak jak KahlanAmnell bardzo polecam Magic Disc. Obsługuje także wiele więcej formatów. :mrgreen:
dzieki wszytkim
Wypakować winrarem się da ale wcale to nie oznacza, że program taki da się uruchomić. Gdyby to było możliwe w każdym przypadku to tworzenie obrazu płyty nie miało by większego sensu. Na płycie są sektory których normalnie nie da się odczytać, a tym bardziej wypakować czy skopiować. Zapisy w tych sektorach są często niezbędne do uruchomienia programu.
DAEMON… prostota i funkcjonalność.
Jak się kiedyś bawiłeś innymi wynalazkami, to straciłem swoje własne fizyczne CD Romy 
Ale nie powiedziałam, że na wszystko to działa… napisałam tylko, że można 
Tak naprawdę to też nie jest prawda w każdym przypadku. Jeżeli np. weźmiemy dysk startowy gdzie wszystkie pliki są zapisane w sektorach ukrytych to nic nie wypakujesz, a dysk taki wygląda jak by na nim nic nie było, co już nie jednego zmyliło. 
A to może u mnie to też było przyczyną zniknięcia mojej nagrywarki
A u mnie na dysku siedzi Deamon Tools
Ile razy mam powtórzyć, że masz rację… Napisałam przecież, że tylko dla niektórych plików *.iso można to zastosować…
Jak tworzysz plik *.iso całego CD albo DVD… to i tak kopiujesz te ukryte pliki… Nie wiem, u mnie ani razu się nie zdarzyło, by takie coś nie przeszło… Racja, że się nie da tak zrobić z dyskami, które później proszą w wrzucenie II CD i tak po kolei (np. Visual Studio 2005)… tak się nie da zrobić, ale niektóre rzeczy się da i ja o nich piszę… System Windows, też się nie da uruchomić instalki bez emulatora…
Tak lepiej??
Ale ja i tak polecam MagicDisk… bo z Daemon, miałam niezłe problemy i się zawiodłam…