Witam Posiadam płytę główną Gigabyte GA-8I945GZME-RH oraz kartę graficzną Gigabyte GV-NX73T256P-RH wszystko dziłało bez zarzutu przez 2 lata po dziś dzień. Nagle włączam kompa a tu czarno, monitor nie załącza się. Sam komputer jest sprawny po podłączeniu do zintegrowanej karty graficznej wszytko jest oki. Karta graficzna została sprawdzona na innym kompie i wszytko działa jednak po włożeniu innej karty graficznej też czarny ekran i monitor nie reaguje. Moja diagnostyka jest taka że wejście PCI E16 jest walnięte. Jakie są wasze rady, czy wiąże się to z wymianą płyty głównej czy da rade sytuację jeszcze jakoś uratować. Czekam na wasze odpowiedzi. Pozdrawiam.
Jeżeli pci-e jest kopnięte to naprawić się nie da
Może po prostu nie docisnąłeś karty w wejście 8)
Spróbuj jeszcze raz ale wcześniej przedmuchaj jeszcze pci-e
Karta była już wkładana kilkadziesiąt razy dmuchane, chuchane i nie wiem co jeszcze. Sprawdzana nawet inna karta i nic…
W takim razie albo na zintegrowanej jedziesz albo nowa płyta glówna :roll:
a jaki zakup teraz proponujesz coś w rozsądnej cenie dla srednio zaawansowanych.