Kupiłem przed chwilą płytę główną Asrock Z87 Extreme6. Przy wkładaniu ją do obudowy zauważyłem że tył płyty się klei do palców. Zaniepokoiło mnie to. Góra płyty jest gładka natomiast tył taki klejący jakby rozlany był miód. Nie wiem czy mogę składać komputer bez obaw?
Nowa prosto ze sklepu techplanet z odbiorem osobistym. Jutro mają nieczynne więc się dopiero wybiorę w poniedziałek tam ale jakie mam teraz prawa jako konsument by nie zostać na lodzie?
Daj odpocząć tej płycie. Pewnie leżała gdzieś w dużym gorącu w folii i się “zagotowała” - lakier epoksydowy rozmiękł. W teorii powinna wyschnąć po dobie w przewiewnym miejscu.
Kolega założył drugi wątek na konkurencyjnym portalu http://forum.benchmark.pl/topic/91506-p … -si%C4%99/ i co ciekawe tam piszą, że taki stan rzeczy jest niczym co należałoby się przejmować. Nie wiem co o tym sądzić osobiście. Ja bym jednak oddał do sklepu.
Lakier epoksydowy? W takim razie dlaczego tylko na spodzie płyty a góra jest idealnie czysta? Jak wspomniał alojzysliwa na forum benchmark odpisano mi, że nie jest to nic co czyni produkt niesprawnym. Mam go śmiało uruchamiać. Muszę się chyba z tym przespać i tak przez weekend nie ma możliwości skontaktowania się ze sklepem.
Producent płytę główną lakieruje nie po to, by dobrze przylepiał się do niej kurz, ale po to, by zabezpieczyć ją przed zwarciami i uszkodzeniami mechanicznymi. Lakier który jest do tej operacji stosowany ma specjalne właściwości jest twardy a zarazem elastyczny - nie może pękać przy wygięciu laminatu (PCB). Dlatego nie ma co rozważać co w tej płycie się lepi tylko szybciutko skorzystać z gwarancji i oddać ją. A i niech Cię “ręka boska” broni myć ją zmywaczem do paznokci jak to Ci radzą na innym forum, do przemywań elektroniki stosuje się izopropanol lub czysty spirytus - nie salicylowy. Najlepiej nic nie myj oddaj i żądaj nowego produktu. Pamiętaj za swoje ciężko zarobione pieniądze musisz być zadowolony z zakupu.
RYZYK FIZYK. Z racji nieprzespanej nocy złożyłem komputer. Wszystko działa :o jak do tej pory. Na razie BOXowe chłodzenie założyłem i zobaczę jak się będzie sprawować w dobrze wentylowanej obudowie. Lekki niesmak pozostał odnośnie tej płyty. Będąc przejazdem przez miejscowość w której kupowałem wstąpię wymienić jak większość mi na forum doradziła, gdyż mam prawo oczekiwać produktu bez wad. Póki co specjalnie nie będę jechał 100km do sklepu. Mam nadzieję, że podziała jeszcze ta płyta jakiś czas