Witam mam problem z płytą MSI na chipsecie z270, mianowicie chodzi o to że płyta po uruchomieniu wlącza sie na sekundę, odcina zasilanie i znowu probuje sie właczyć i tak w kółko . Płyta miala kilka pinów wykrzywionych ale je naprostowałem. Chcialem złożyć komputer oparty na i5 6600k a płyte trafilem za przyslowiowe drobne i chcialbym ją uruchomić.
Dodam tylko ze od czasu do czasu odpali się normalnie ale wisi na diodzie cpu, a z tego co czytalem w specyfikacji plyty powinna dzialać z tym procesorem. Z gory dziekuje wszystkim za pomoc, a warto pytac bo moze ktos mial podobnie i rozwiazał sprawe 
.
Ta płyta obsługuje procek i5-6600K już od wersji 1.0 BIOS więc na pewno wersja BIOS nie jest przyczyną. Czy procesor sprawdzałeś wcześniej na innej płycie i jesteś pewien, że jest sprawny? Pokaż zdjęcie tego cudownego socketu, bo może tam jest przyczyna.
Sprawdzalem na b150 od msi i działał a socket podesle jak zrobie lustrzanką w domu i podeślę
Coś się nie ładuje to zdjęcie.
Bo to pusty link (<a>do nikąd</a>) - czasem się zdarza, najlepiej nie pisać w trakcie wygrania zdjęcia.
Nawet GitHub ma podobny bug, że grafiki po kliknięciu wyślij jednak nie ma.
jakoś nie umiem wgrać zdjęcia nawet jak skompresuje to tylko 6 mb można dać
Pewnie jednak te piny nie zostały poprawnie odgięte, albo zwarcie uszkodziło coś na płycie. Czasami BIOS leci po zwarciu pinów.
Od czoła nie bardzo widać, trzeba by pod kątem spojrzeć, czy są równo.
Przy tej rozdzielczości, jakości to ledwo w ogóle widać, a już na pewno nie te piny. Musisz sam pod lupą sobie zobaczyć, albo na powiększeniu w telefonie, czy są piny równo i czy jakiś nie styka po dociśnięciu z innym.
Chyba wgrałeś miniaturkę.