Witam,
Mam problem z płytą główną ASUS H110M-K - komputer nie chce się włączyć, procesor był sprawny wyjęty z innego działającego komputera (i5-6400), RAM również (GOODRAM Iridium 2x8GB 2400MHz DDR4), zasilacz odpala inny zestaw płyta+cpu bez problemu (SPC Vero L2 500W) więc też działa.
Kupiłem dla testu również drugą płytę główną taką samą ASUS H110M-K i na tej drugiej również się nie chce odpalić, próbowałem z podłączonym front panelem w obudowie i przyciskiem na obudowie oraz zworką na pinach i ani tak ani tak płyty nie chcą się włączyć. Podłączone tylko zasilanie CPU oraz zasilanie płyty, poza tym nic więcej. Próbowałem przekładać RAM w różne miejsca, wkładać tylko 1 kość i nie wkładać żadnej, jednak za każdym razem rezultat ten sam.
Pozdrawiam
Masz możliwość sprawdzenia tego procesora w innym kompie np. tym z którego był zdemontowany? Z opisu wynika, że wszystkie możliwości brałeś pod uwagę i sprawdzałeś. Jedynym wspólnym elementem mogącym powodować taką sytuację wydaje się być właśnie procesor. Upewnij się, że odpalasz płytę na prawidłowych pinach power switcha, wtyczkę POWER SW podłączasz do tych widocznych poniżej lub zwierasz te dwa piny np. śrubokrętem:
Napisz co wówczas się dzieje, czy to totalny trup czy np. zakręca wentylatorem w momencie próby załączenia.
Zwierałem dokładnie te piny które zaznaczyłeś oraz wpinałem wtyczkę POWER SW, jednak bez efektu - tzn. nic nie startuje, wentylatory nie zakręcą się nawet na moment.
Jedynie co mi przychodzi jeszcze do głowy to zamontować inny procesor do tych płyt i próbować je uruchomić i ewentualnie może zaktualizować BIOS? Jeśli w ogóle wystartują.