Właśnie odpaliłem sobie płytę ASUS a7m266. Włożyłem do niej Athlona XP 1800+. Sprawa wygląda tak, że aby obsługiwał Athlony XP, potrzeba zrobić upgrade… Ja właśnie chciałem wykonać go teraz (w serwisie panowie mówili, że płyta ruszy, ale nie rozpozna procka i będzie działał jakoś tam standardowo…)
Ale nie ruszyła. Czy to może być wina tego, że płyta ich nie obsługuje, a obsłuży je dopiero po upgrade? (jest tam własnie obsługa tych procesorów - w najnowszej wersji BIOS-u)
No i jeszcze jedno, co rzuciło mi się w oczy. Do tego Athlona dostałem taki duży cooler z dużym wiatrakiem firmy arctic. No i jak podpiąłem 2 napędy optyczne, dysk, flopa, grafikę, wiatraczek na chipsecie i cooler, to cooler ledwo się kręcił, a wiatraczek na chipsecie w ogóle… Gdy odpiąłem wszystkie podzespoły - ruszyły normalnie. Zasilacz mam 350W… Czy to wina zasilacza?