Witam, mam laptopa Toshibe L500-1Q9. Mam laptopa od wrzesnia, ale od jakiegos czasu lapt zaczyna mi szfankowac i powoli dzialac. Sprawdzam (skanuje) kompa od wirusow, trojanow i wg i nic nie znajduje, usuwam pliki, defragmentuje no i dalej tak zamula i postanowilem do sformatowac. No ale, od nowosci w pudelku znajdowala sie tylko jedna plytka Nosnik Product Recovery, ponizej pisze Win 7 Home 32bit, czy to jest jak windows? Czy to jest taka sama procedura jak przy formatowaniu jak przy XP? Bo powiem szczerze od 8lat mam PC i tam mam caly czas XP tam daje rade i wg, no ale laptop ja chwile obecna troche mnie przerasta. Czy po tej calej procedurze potrzebuje sterowniki? Czy jak to ma byc? Prosze o pomoc. Z góry dziękuje
Jeżeli to jest płyta recovery, to przywróci Ci ona system do takiego stanu jaki był po wyjęciu komputera z pudełka, należy ją uruchomić bootując ją i dalej postępować wg instrukcji. Oczywiście wcześniej zrób kopię swoich danych, bo zostaną one usunięte.
Kopie danych? Czyli mojego konta na win. A jak chciałbym całkowicie od nowa cale zrobić to bez obaw nie musze robic kopi?
Chodzi o Twoją muzykę, dokumenty etc. Tak jak mówiłem, płyta recovery usunie WSZYSTKO na dysku i zainstaluje system w takim stanie w jakim był on fabrycznie.
mnl15 ,
Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie.
Proszę poprawić pisownię w opisie problemu. W celu dokonania korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
Z reguły zawsze pisze szybko, więc nie patrzę na pisownie polskich znaków, ale już to poprawie Mam szacunek do tego forum, tyle wyciąłem ostatnimi czasy, że miazga. Poprawione i Dzięki za pomoc na wieczór “zabawie” się z płytą. Co do piosenek już dawno są ponagrywane wiec nie martwię się, zdjęcia na SD, więc gitara gra
Jeszcze raz dzięki
Ta płyta zawiera obraz z system razem ze wszystkimi sterownikami i programami, które zainstalował producent, oraz specjalny program, który ma za zadanie sformatować partycję i tenże program przywrócić…
czyli nie muszę sie niczego obawiać?
– Dodane 08.05.2011 (N) 22:37 –
Noo ehh, powie mi ktoś o co chodzi i czy mam się martwić, zrobiłem wszystko, pięknie fajnie zainstalowało się a teraz mam takie coś: “Instalacja może potrwać kilka min. Proszę nie wyl. komputera” i już się sam wyłączył chyba 7 raz. Dalej mam czekać, podczas pisania posty znów to samo. Pisze “Trwa uruchamianie systemu Win” a po chwili “Trwa proces do pierwszego uruchomienia” Czy cos takiego…