Przejdę odrazu do sedna. Gdy włączam mój komputer wiesza się on na logo gigabyte. Nic nie można zrobić nawet wciśnięcie TAB nic nie daje poprostu komputer nie odpowiada. Wszystkie wiatraczki chodzą normalnie. Podczas włączania głośniczek wydaję pojedynczy dźwięk. Nie wiem co może być przyczyną.
Próbowałeś zresetować bios do ustawień fabrycznych? System zawiesza się tylko przed bootowaniem? Odepnij kable, przeczyść pc i zobaczy czy wszystko jest na swoim miejscu prawidłowo wpięte. Opisz sygnał, jest pojedynczy długi, czy chwilowy krótki? Problem pojawił się nagle, czy system zawieszał się wcześniej?
Jaki to BIOS? Musisz patrzeć na kody danego BIOSu, powinny być podobne jeśli pochodzą od BIOSu. Może 1 piknięcie dla tej płyty oznacza po prostu start komputera.
Natomiast spróbuj wypiąć wszystko co się da i wpinać po kolei - czy sygnał się zmienia lub go nie ma? (tu trzeba użyć troche kombinacji matematycznych, chyba łatwiej poszukać kody błędu).
Odpinałeś i z powrotem podpinałeś, później odpalanie kompa? Czy bez tych części odpalałeś? Chodzi o to żeby odpalić kompa na jak najmniejszej ilości części.
I spróbuj dysk przepiąć na inną taśmę, kombinacja primary master/slave oraz secondary master/slave:) Może masz uszkodzoną taśmę i nie czyta tobie z dysku, albo dysk walnięty. Jak masz coś na livecd, np ubuntu to spróbuj przestawić bootowanie na cd-rom i odpalić, powinno pójść. Obstawiam uszkodzony dysk.
To teraz zostaje podmienianie sprzętu, grafika (zwykle padnięta grafika wiesza kompa przy starcie systemu lub pasek ładowania chodzi w nieskończoność), ram (zwykle resety lub czarny ekran), najprędzej jest to wina płyty, uszkodzony mostek, zimny lut lub coś z zasilaniem np uszkodzony kondensator, jakieś zwarcie, spróbuj odpalić kompa z wyjętą płytą z obudowy, ale przy przebiciach z obudowy zwykle jest czarny ekran, lub w ogóle komp nie startuje i obejrzyj części czy coś nie jest zgięte lub czy coś się nie dostało np do portu usb.
Spróbuj też wyjąć bateryjkę od biosu i bez niej wystartować, później jakiś klawisz się wciska aby kontynuować bez wchodzenia do biosu (nie wiem dokładnie jaki w twojej wersji biosu, ale u mnie to F1). Może wystartuje, jeśli nie to pewnie tak jak Tobi pisał.