Witam, mam taki problem z nagraną u weterynarza płytą CD. Na płycie znajdują się zdjęcia RTG w formacie DICOM wraz z programem do odtwarzania - mediagraf . Przy włączeniu wyskakuje komunikat “Ta aplikacja nie będzie działać na twoim komputerze” jak na foto:
A ten napęd zewnętrzny to nagrywarka ?.Bo podejrzewam,że płyta nie jest “zamknięta”,jeszcze można dograć dane i dlatego zwykły DVD-ROM jej nie widzi.Tamten podłączany napęd jest pewnie nagrywarką i dlatego widzi całość.
Czy opisane są gdzieś wymagania systemowe tego programu? Stawiam na brak jakichś bibliotek w komputerze, na którym nie działa. Jeśli jednak pójdzie z pendrive’a, ten scenariusz odpada.
Po co ten cudzysłów? To jest całkowicie prawidłowe określenie
Prędkość nagrywania może być jedną z przyczyn złego działania programu, może być miejscowa wada płyty, jej minimalne zarysowanie a także jej kiepska jakość (tania, marketowa płyta)
@przybylas@Cedar@WODZUpłyta się odczytuje w napędzie… utworzyłem na jej podstawie plik ISO na dysku laptopa (po jego zamontowaniu w wirtualnym napędzie tez wyskakuje ten błąd). Dziś sprawdzę teorię złego zapisu CD i na drugim laptopie zamontuję w wirtualnym napędzie ten utworzony plik ISO - teoretycznie tez powinien wystąpić ten błąd.
Brak bibliotek w systemie odpada - program działa na tym samym laptopie z zewnętrzną nagrywarką podłączoną pod USB
ISO zgrane na TS-L633A i zamontowane na drugim laptopie nie działa
z kolei z drugiego laptopa utworzony obraz ISO śmiga na tym laptopie z napędem TS-L633A
Pod live linux sprawdzone kopiowanie z napędu TS-L633A i wyskakuje strasznie duża ilość błędów odczytu tej płyty CD, ale kopiowanie z zewnętrznego napędu SE-208GB przebiega bez problemu. Wniosek nasuwa się taki, że laser z TS-L633A już się wystarczająco “napracował” przez te prawie 10 lat.
Dziwi mnie tylko ten komunikat Windowsa, ale mniejsza z nim…
Nic takiego szczególnego z dawną produkcją - jeśli nie jest używany w “szkodliwym” otoczeniu (zapylenie, dym papierosowy) oraz/lub stosunkowo mała ilość wypalanych płyt to taki wynik w przypadku np. wczesnych napędów marki LITEON (urządzenie nie do “zajechania” mimo wypalenia kilkuset płyt) nie jest niczym szczególnym. Mam taki napęd CD RW Liteon, który ma ponad 15 lat, używałem go przez wiele lat z Amigą, do tej pory jest całkowicie sprawny a nie używam go już tylko dlatego, bo jest napędem CD a nie DVD.
Musze przyznać że korzystałem z nagrywarek po “99zł” i spodziewałem się takiej żywotności jaką otrzymałem.
No tak ale kiedyś sprzęt wytrzymywał o wiele więcej, do dzisiaj mam już chyba 25 letnią Amigę 600 która działa i DYSKIETKI do niej które również działają gorzej z telewizorem do którego można by ją podłączyć.