system
(system)
17 Październik 2005 07:18
#1
Mam taką dziwną przypadłość.
Po załadowaniu się systemu, jeżeli od razu nie włączę netu to później mimo, iż włącza się neostrada w rzeczywistości nie chodzi.
Muszę to zrobić zaraz po załadowaniu się systemu bo potem jest to niemożliwe.
O co chodzi w tym wszystkim?
Żadne nowe stery do wszystkiego nie pomogły.
Można z tym żyć, ale jest to lekko wkurzające.
system
(system)
17 Październik 2005 07:23
#2
system
(system)
17 Październik 2005 07:28
#3
Stokrotne dzięki, wypróbuję wszystkie podane opcje!
kamaa
(Tomek Zamlynny)
18 Październik 2005 08:51
#4
w Menadzerze urzadzeń w portach USB wyłącz Zarządanie energia
system
(system)
18 Październik 2005 09:19
#5
Mam Windowsa 98 SE i nie mam takich opcji w menadżerze. :o
Antharas
(Bartlomiej Kwiatkowski)
18 Październik 2005 10:23
#7
U niversal (= U niwersalna) S erial (= S zeregowa) B us (= M agistrala) 8)
(w języku angielskim jest, jak widać, trochę inna kolejność wyrazów niż w j. polskim)
aero
(aero)
18 Październik 2005 10:33
#8
ale co mi to da że wyłącze zarzadzanie energia w usb ?
Faral
(Farall)
18 Październik 2005 11:10
#9
Co tobie to dokładnie nie wiemy, kerimusowi natomiast prawdopodobnie nie będzie odcianało zasilania do modemu neo kiedy nie jest używany, co być może jest powodem problemu
system
(system)
18 Październik 2005 12:21
#10
Święcą wszystkie diody (łącznie z diodą od zasilania USB), więc uważacie, że mimo to nie jest zasilany?
Eeeeeeeee, chyba to nie oto chodzi!