Po aktualizacjach systemu Internet częściowo pada

Witam.
Posiadam internet od lokalnego dostawcy radiowego. Zasięg tego internetu u siebie mam bardzo dobry i nigdy nie było z nim problemu.

Problem jest inny. Otóż z niewiadomych przyczyn na niektórych moich urządzeniach pojawił się problem z uploadem oraz otwieraniem pewnych stron internetowych czy działaniem androidowych aplikacji.

Owy problem ujawnia się np. w taki sposób, że dla uploadu pomiar prędkości łącza kończy się wynikiem 0Mbps (download i ping w porządku).

Wiele androidowych aplikacji nie chce działać lub działa połowicznie. Nie mogę logować się np. do Paypala, Banku, aplikacje zwracają takie komunikaty (tutaj przykłądowo Zedge):

A więc zwracają albo problem z siecią albo ładowanie kończy się przez zbyt długie oczekiwanie na serwer.
Oczywiście kiedy przełączam się od razu na transmisję danych wszystko działa bez zająknięcia.

Problem występuje na urządzeniach które są od różnych producentów, w innych sieciach wifi (np. otwarte hotspoty na mieście) problem oczywiście nie występuje więc to nie wina moich urządzeń.

Żeby nie było ten sam problem występował również na dwóch desktopach z windowsem i linuksem. Systemy czyściutkie, na bieżąco konserwowane. Pomógł niby format ale uważam że nie musiałem go robić, zaraz powiem dlaczego.

Kupiłem też zupełnie nowy telefon. Wszystko działało bez problemu. W momencie kupna telefon otrzymał aktualizację androida do wyższej stabilnej wersji. I uwaga - po aktualizacji stało się właśnie to co powyżej. Na 100% nie jest to wina softu, nie jest to wina telefonu (telefon dostał później jeszcze kolejne poprawki, ale nikt nie zgłasza problemu z tymi softami)

Po paru miesiącach używania wyciągnąłem wnioski i chyba wiem kiedy internet przestaje działać. Otóż dzieje się tak, kiedy urządzenie otrzymuje jakąkolwiek aktualizację podnoszącą wersję softu czy dodającą znaczące zmiany.

Na poparcie tej tezy oprócz powyższego mogę dodać, że jest w domu jeszcze drugi telefon, który miał aktualizowany system zanim owa radiówka pojawiła się w domu. I na tym telefonie (zupełnie inny producent niż telefon ze screenów) internet nie działał poprawnie od samego początku.

Systemy na kompach też były wcześniej aktualizowane no i nie działały od początku, choć złapały po formacie obu.

Przypuszczam, że kiedy pojawi się kolejna duża kompilacja Windows 10 którą zainstaluję internet po niej przestanie funkcjonować w pełni poprawnie.

Piszę z nadzieją, ze może ktoś podpowie dlaczego tak się dzieje? gdzie leży przyczyna? W routerze na pewno też nie bo wymieniłem i na kolejnym sytuacja jest identyczna. Dostawca twierdzi, że tylko u mnie ma taki problem i nie wie za bardzo co z tym fantem zrobić, choć kombinował.

Nie chcę płacić za tak działający internet i musieć jeszcze dopłacać do transferu danych od operatora sieciowego bo musze go używać żeby w pełni eksplorować Internet.

Czy ktoś ma jakiś pomysł? Przepraszam za tak długi post.

I pozdrawiam.