Po zainstalowaniu wczoraj wrześniowych poprawek z Windows Update komputer odmawia “normalnej współpracy”.
Po pierwsze, po zainstalowaniu poprawek, chciał restarta, a czytałem w komentarzach newsa o poprawkach, że u innych nie był wymagany restart. No i gdy skończyłem pracę na komputerze, po prostu go wyłączyłem.
A dzisiaj gdy włączam komputer, wszystko idzie dobrze do momentu gdy powinien pojawić się pulpit, ikony itd.
Otóż włączył się tylko pulpit, pasek zadań, niektóre ikony w trayu i pasku szybkiego uruchamiania i to wszystko. Brak ikon na pulpicie. Np. po włączeniu “Startu” i wybraniu “mojego komputera”, owszem włącza się okienko, ale puste. To samo po wybraniu w z traya programu antywirusowego - również włącza się okienko, ale puste. Jedyne okienko, które działa i wygląda “dobrze”, to Menadżer zadań.
Postanowiłem więc, przywrócić system do stanu przed aktualizacją poprawek, ale po ponownym uruchomieniu, zastałem już tylko czarny pulpit i kursor (dalej dało się włączyć Menadżer zadań).
A teraz mam włączony Tryb awaryjny z obsługą sieci i jest normalnie.
Również pobrałem wczoraj wszystkie aktualizacje do Windows’a 7 i bez problemu komputer działa. Musiałeś mieć już przed pobieraniem poprawek uszkodzony system. Spróbuj przy pomocy bootowania z płyty instalacyjnej wejśc w Naprawę komputera i wybrać naprawę uruchamiania. Jeśli to się uda i będzie można w miarę normalnie uruchomić system, to radzę wykonać naprawę systemu przez nadpisanie z płyty instalacyjnej: procedura-naprawy-systemu-windows-przez-nadpisanie-t447116.html
Wygląda jednak na to, że wina leży po stronie poprawek. Po kolejnym restarcie (już po przywracaniu systemu) wyskoczył komunikat o poprawnym przywróceniu systemu i wtedy gdy uruchomiłem komputer od nowa, wszystko wróciło do normy. Teraz nie wiem tylko, która poprawka “psuje” system.