Od niedawna interesuje się sprzętem i ciekawi mnie po co Intel zmienia te podstawki do procesorów? Czy to jest wymuszone zmianą technologiczną (lepsze parametry) czy po prostu marketingowo - chce bardziej zarobić, bo to przyśpiesza wymianę sprzętu?
Pytanie jest głębokie i bardzo filozoficzne. Zresztą podobnie można zapytać, dlaczego Microsoft co kilka lat wydaje nowy system operacyjny (zawsze lepszy, ładniejszy i szybszy). Odpowiedź “for money” jest na pewno trafna - wyobraźmy sobie, że MS wydaje super idealny system operacyjny - sprzeda go raz (na jeden komputer*), a potem może zwolnić wszystkich programistów, bo nie będą mieli co robić… Sam za jakiś czas też z tego powodu zbankrutuje (bo nie będzie sprzedawał nowych produktów).
A teoria (niekoniecznie spiskowa) o planowym postarzaniu produktów?
* - oczywiście nie chodzi o 1 sztukę programu (w sumie), ale o 1 licencję na 1 dany komputer lub na 1 użytkownika.
Jasne że dla kasy
Przykładowo mając płytę na AM2 można było pakować tam gamę różnych procków łącznie z AM2+ i AM3
Jak widać AMD jest milsze użytkowikom… Intel droższy (bo lepszy) ale leci na chama po kasę
Jak to po co? By żyło się lepiej! ;]
Bo Intel się daje producentom płyt, by mieli oni kasę
Dziwi mnie to, ponieważ AMD jest mniejszą firmą jeśli chodzi o procesory, a jakoś się nie daje presji