Dzisiaj miała miejsce wielka, wielogodzinna aktualizacja systemu. (wcześniej miałem też Win10 więc to jakaś paczka “zbawienna” była)
Po tej aktualizacji komputer strasznie zwolnił. Muli się przy każdej akcji.
Mam laptopa Samsunga z prockiem i5 i 8 GB Ram.
Dotychczas wszystko było dobrze a p tej aktualizacji jakbym pracował na Win 95.
Czy ktoś ma podobne problemy?
Coś mi świta.
Gdzieś coś czytałem o takich akcjach właśnie z dyszką.
Tylko reinstalka pomogła.
Sprawdź co jest najmocniej obciążone w menedżerze zadań.
Dysk, proc…
Już spieszę z odpowiedzią że wszystko wróciło do normy.
To klejenie się systemu było widocznie spowodowane tym, że mimo iż system po aktualizacji zrestartował to w rzeczywistości w tle dalej się aktualizował.
Obecnie chodzi bardziej chyżo niż przedtem.