Nie upraszczaj rzeczywistości, proszę.
Myślę, że wybór szkoły średniej ma znaczenie. Generalnie w liceach lepiej można nauczyć się matematyki i fizyki, bo jest wyższy poziom i lepsi nauczyciele. Jeśli chce się iść na studia państwowe z wysokim progiem, to ma znaczenie.
Ale tylko oficjalnie, bo dostaje się dyplom. A zawód to jest to, czym się człowiek zajmuje, do tego nie potrzeba papierka.
Po studiach grafikiem nie będziesz, studia to nie jest kurs zawodowy tylko rozwijanie swoich zainteresowań + wiedza teoretyczna i ogólna z szeroko pojętej informatyki. Nie ominie Cię programowanie, bazy danych, sieci komputerowe, matematyka ani fizyka. Grafikę możesz mieć raptem przez kilka przedmiotów, każdy przedmiot to jakieś 30-60h (w tym wykłady), więc bardzo niewiele. Pokażą Ci co najwyżej np. Photoshopa i Cinema 4D i nauczą prostych czynności.
Chcesz być grafikiem? Ucz się sam i ćwicz, niezależnie od tego, co będziesz miał teraz w szkole średniej. Dobrze przygotuj się do matury, a jednocześnie naucz posługiwać się programami graficznymi, naucz różnych technik i wypracuj jakieś portfolio. Wtedy, po szkole średniej będziesz mógł sobie wybrać po pierwsze uczelnię, a po drugie ze swoimi umiejętnościami znaleźć pracę. Będziesz mógł iść na etat i studiować zaocznie lub iść na studia dzienne i zostać freelancerem (to chyba lepsze rozwiązanie).
Wtedy też będziesz się martwił o zarobki, które nie zależą od skończonej szkoły/uczelni czy w ogóle od poziomu wykształcenia. Dla pracodawcy to jest co najwyżej ciekawostka, liczą się umiejętności. Będziesz dobry i doświadczony, to będziesz zarabiał więcej, jeśli nie, to mniej.
A jak chcesz poznać kwoty, to pewno tak od 1 do 10 tys. zł 