Po instalacji systemu laptop włącza się znacznie dłużej

Witam, dwa miesiące temu zrobiłem aktualizację systemu z Windowsa 7 do Windows 10. Jeszcze w ten sam dzień zepsuł się pasek zadań (nie działa start, centrum powiadomień itp.). Zrestartowałem więc komputer i moim oczom ukazał się czarny ekran, który trwał ok. 5 minut. Po zalogowaniu, komputer tak jakby się zaciął (myszka nie chodziła, na przyciski nie reagował). To też trwało około 5 minut. I dopiero po tym wszystkim mogę normalnie korzystać z mojego laptopa. Proszę o pomoc :smiley:

P.S. Nie wiem czy to dobry dział :frowning:

Ja bym sobie wypalił płytę z 10 dla tego lapka i zainstalował system na czysto ( na YouTube masz filmy jak to zrobić) 

PS. 

Albo najpierw sprawdź ile prog. startuje podczas odpalenia systemu i je wyłącz. Sprawdź w ustawiniach, bo może pasek wcale nie jest uszkodzony. 

Ja po przejściu z 7 na 10 nie miałem takich problemów, ale na wszelki wypadek wykonałem czystą instalkę. Pobierz narzędzie Microsoftu MediaCreationTool, włóż czystego pendrive’a (mnie styknął 4 GB) i odpal ten program. Utworzy ci on bootowalnego pena z systemem. Tutaj masz filmik:

 

 

Witam.Ja mam ten sam problem co Gronie2014. Miesiąc temu miałem wgrywany Czysty Windows 10 Home 64 bit.Najpierw pokazuje się logo producenta, pózniej 5 min włącza się ekran logowania.Następnie gdy się zaloguje mogę ruszać myszką ale laptop na żadne polecenie nie reaguje.Po odczekaniu 10-15 Min pojawia się coś takiego: ,aplikacja nie odpowiada,jeśli zaczekasz aplikacja możę zacząć odpowiadać, dałem zamknij.Po 5 minutach ekran zgasł i znowu się zapalił i wszystko było w normie.Parametry Laptopa

Laptop:Asus F550CC

Pamięć:1TB HDD i 8GB RAM

Procesor: Intel Core i5-3337U. 2x1.8Ghz

System:64-bitowy system operacyjny windows 10 Home.

Dziękuje za odpowiedzi. Niestety, nie mogę zrobić obrazu systemu, ponieważ nie mam w tej chwili matrycy (raczej już nie będę miał). W ustawieniach BIOSu nie było żadnych ustawień dotyczących przekazywaniu na monitor, więc nie mam jak wgrać systemu.

 

EDIT: Na wszelki wypadek podaje parametry laptopa:

Procesor: Intel Core i5 2450m 4x2,5Ghz

Karta graficzna: AMD Radeon HD 7450m, Intel HD graphics 3000

Windows 10 Pro 64bit

Marka laptopa: HP Pavilion g6 (nie wiem dokładnie jaki model :/)

Folder jest pusty.

Okej, ja już naprawdę nie wiem, co jest grane. To według mnie raczej nie wygląda na wadę Windowsa 10: Odpalam sobie komputer, jak zawsze, przyzwyczajony już do tego, że nie ma startu oraz, że włącza się pół godziny ;p. Gdy już się włączył, chciałem odpalić GTA SA (dokładniej MTA :D). Gra się nie włączyła (nie mogłem wejść na żaden serwer, w ogóle cały komputer zaczął mulić) no to mówię, że włączę sobie w takim razie CSa. Więc: Steam się odpala, no i brak odpowiedzi. Czekam 10 minut i nic. Mówię: a zobaczę w menadżerze zadań, może coś zżera pamięć. No i patrze, a tam użycie dysku: 100% i tak cały czas, dlatego komputer mulił. No i teraz jest taki problem: Komputer raz się włączy, a raz nie (tzn. nie wiem co jest na matrycy wyświetlane, bo gdy laptop nie przechodzi do Windowsa, to obraz nie jest przekazywany na monitor). a jak już się włączy, to strasznie muli i prawie żadna gra nie działa (po chwili odmula, ale gry nie działają). Skanowałem już laptopa programami takimi jak: HD Tune (parę uszkodzonych sektorów, nie dużo, ale nie mam już loga :d), ADWCleaner (nic nie wykrył), Malwarebytes antimalware (też nic nie wykrył), no i teraz avastem będę skanował, ale coś się nie chce zainstalować. Proszę o pomoc !

 

Avast wykrył problemy z wydajnością, ale nie wiem, gdzie znaleźć log, jeśli ktoś mógłby mi napisać, jak mam go wstawić, byłbym wdzięczny :slight_smile:

Kliknij start i wpisz regedit, enter.

Wyszukaj wpis EnableULPS i zmień jego wartość na 0.

Zrestartuj kompa. Powinno pomóc.

Oki, spróbuję tak zrobić o ile dam radę włączyć tego rzęcha :smiley:

 

Dobra, włączyłem laptopa, ale nie do końca. Nie chciał się Windows załączyć, bo wyskakuje coś takiego: “Naprawianie błędów dysku. Wykonanie tej czynności może zająć ponad godzinę.”. Poczekam tą godzinę, może dwie i dam znać co jest grane.

Hej,

 

Na pewno czas na wymianę dysku. Jeśli bad sektory znajdują się na partycji systemowej, to mogą dziać się różne rzeczy. 100% wykorzystanie dysku w systemie może oznaczać, że system próbuje dostać się do plików systemowych, które znajdują się właśnie na uszkodzonych sektorach.

 

Pozdrawiam,
Dimatheus

O kurde, to nie fajnie. A nie można jakoś zablokować tych sektorów, aby system z nich nie korzystał ? Ale z resztą nawet, jak się da, to ciężko mi będzie to zrobić bez dostępu do systemu :\

Hej,

 

Generalnie można założyć partycje tak, żeby pominąć błędne sektory. Ale to wszystko zależy od tego, gdzie te sektory się znajdują i jak wiele ich jest.

 

Pozdrawiam,
Dimatheus

Hmm… Chyba spróbuję zrobić tak jak napisał En_der, wgram na nowo Windowsa, i zobaczymy, czy będzie działał. Jeszcze miesiąc temu, gdy miałem Windowsa 7 wszystko chodziło bardzo dobrze.

Hej,

 

To może przed instalacją Windowsa warto byłoby wykonać zerowanie dysku, które usunie wszystkie dane, ale być może przywróci dysk do stanu używalności.

 

Pozdrawiam,
Dimatheus

Hmm… A jak to zerowanie mógłbym wykonać ?

[Tutorial] Zerowanie dysku - krok po kroku przy użyciu MHDD

Problemy, problemy, problemy. MHDD nie widzi dysku. Co robić ?!

Hej,

 

W BIOS’ie ustawić tryb SATA na IDE. :slight_smile:

 

Pozdrawiam,
Dimatheus

Chyba nie ma takiej opcji :confused:

W main mam informacje o systemie, w security mam hasła jakieś, w diagnostics mam “primary hard disk self test” i “memory test” a w system configuration mam: język, virtualization technology, fan always on, action keys mode, switchable graphics mode. W system configuration mam jeszcze boot options, tam jest POST Hotkey delay (sec), cd rom boot, floppy boot i internal network adapter

Mój BIOS: InsydeH20 F.66

 

Z tego, co czytałem to musiałbym zmodować BIOS, więc nie wiem, czy warto :frowning: ehhh

Dobra, wszystko już działa. Teraz jeszcze jedno: dlaczego komputer po jakimś czasie (czasem 1godz, czasem 5godz) się wyłącza ? Jestem pewny, że to nie wina zasilacza, bo w laptopie jest jeszcze bateria. Mojego kolegi laptop ma tak samo.

Jak rozwiązałem tamten problem: dałem sobie spokój z zerowaniem i wgrałem na nowo Windowsa. Wszystko śmiga. No oprócz tego, że się wyłącza, ale to już pewnie wina lapka, bo wcześniej też się wyłączał.

Hej,

 

Modowanie BIOS’u to generalnie niezbyt dobra zabawa, która może skończyć się ucegleniem sprzętu.

 

A przypadkiem laptop się nie przegrzewa? Jak wyglądają jego temperatury? Możesz sprawdzić na przykład przy pomocy programu HWInfo.

 

Pozdrawiam,
Dimatheus