Mój prolem polega na tym, że jak włącze na noc jakiś program do ściagania (np. eMule albo Universal Share Downloader (jak zrobiłem wczoraj)) to rano jak bym chciał dalej pracować na kompie to muszę go zrestartować, bo tnie się jakbym otworzył wszystkie programy na raz. W menedżerze zadań jest 1-5% obciążenia procesora, jedynie proces svchost.exe i antywirus (KIS) troche pamięci zabierają, ale nadal wolne jest ponad 1,5 GB. Tryby pracy dysków mam ustawione na DMA (możliwe, że się przestawia na PIO, ale moge to sprawdzić dopiero wtedy kiedy zacznie wolno chodzić), więc co je tak zwalnia i jak to naprawić ?
Ciekawe jest to, że jak włącze na noc uTorrent, to rano mogę normalnie pracować , a przy eMule lub USD to już nie
teraz doczytalem o torrencie, widac za wczesnie sie podnioslem :roll:
torrent zrzuca pliki na hdd srednio 500kb/s (przy dobrym download’zie)- byc moze pozostale programy robia to rzadziej i cos widac wylacza hdd w trakcie ‘nieaktywnosci’ owych…
tak, kontroler moze bbyc dobrym tropem, mozesz jeszcze sie upewnic w jakim trybie chodza dyski przed i po nocy - hdtune i zakladka info
W dniu20.07.2008, o godzinie8:53został dopisany post przez Don_Corleone
Hmm… chciałem dziś sprawdzić czy dysk mi się przestawi na wolniejszy tryb i zostawiłem kompa na noc z włączonym USD, ale rano mogłem normalnie pracować. Nie wiem od czego to zależy, może to loteria