Po odłączeniu z prądu Windows XP notorycznie się zawiesza

  1. odłączam komputer ojca, by naprawić komputer ciotki

  2. podłączam komputer ojca i rzecz ma się następująco:

a) przy zmianie ustawień głośników z 2.1 na 5.1 -> blue screen i szybki reset - kilka razy

b) po podłączeniu na odwrót dwóch kabelków od głośników - działa wszystko okej

a) próbuję wyłączyć komputer - zwiecha i reset/BSoD

b) próbuję przełączyć użytkownika/wylogować się - j/w

  1. jeden dzień działa wszystko jak w pkt 3) - czyli wszystko działa oprócz wyłączenia komputera/wylogowania/przełączenia użytkownika

  2. nagle komputer zawiesił się po 1h użytkowania i reset

  3. po uruchomieniu albo zwiecha i reset albo pochodzi z kilka minut i zwiecha+reset

  4. przywracanie systemu -> zwiecha+reset

  5. przywracanie systemu z poziomu awaryjnego -> zwiecha+reset

  6. teraz już Windows XP albo się nie ładuje i reset lub ładuje się w nieskończoność i reset

Bardzo proszę pomoc, bo dla mnie brak pomysłów. Pomyślałem o przeskanowaniu dysku, ale czym to najlepiej zrobić? Mam Hiren’s BootCD, ale tam nie widzę, co mógłbym wybrać, by przeskanować dysk (nie widzę tego programu MHDD na liście do bootowania), a po wyborze opcji z linuxem wyskakuje, że nie moze znalezc partition magic (?)

W hiren’s bootcd jest zaimplementowany windows xp lite(?) i na nim powinien znajdować się program HDTune. Wrzuć nam zrzut ekranu z zakładki health.

System próbowałeś przeinstalowywać?

image_id: 5995

obawiam się, że format/ponowna instalacja systemu nie wchodzi w grę :frowning:

Na Mini Windows XP (Hirens boot cd) uruchom Command prompt (czarna ikona) i wpisz chkdsk c: /f (gdzie c to partycja systemowa), wykonaj to kilka razy, aż nie znajdzie żadnych problemów.

Spróbuj uruchomić normalnie komputer (nie z płyty).

  1. image_id: 5996

  2. image_id: 5997

Dodam jeszcze, że rano ładował się w nieskończoność, w końcu wyrzuciło blue screena i po kolejnym włączeniu uruchomił się XP, ale po chwili zwiecha. Przy przełączaniu usera to samo. Teraz po tych skanach też to samo - zwiecha po kilku minutach lub po probie wlaczenia jakiegos programu lub przy przelaczaniu/wylogowaniu użytkownika.

tomasztomys , zapoznaj się, proszę, z tym tematem, a następnie - korzystając z przycisku zmien.gif

Pozdrawiam,

Dimatheus

SMART sygnalizuje niestabilny sektor => MHDD - skan powierzchni dysku. Jeżeli uszkodzonych sektorów nie będzie dużo to ponowny skan z włączoną opcją Remap. Potem jak system nie będzie się chciał uruchomić to spod konsoli odzyskiwania “chkdsk /p” i restart.

Zrobiłem jak mówi CIEMNOWIDZ, przy skanowaniu powierzchni dysku przez 2h wyskoczyły 3 uszkodzone sektory. Zrobiłem remapa, ale po 1h się zawiesił (obraz się poprzesuwał, ponakładał etc.), no to zrobiłem reset i znowu remap i znowu ta sama sytuacja. Oczywiście nadal błędy jak wcześniej. Dzisiaj rano wstaję i ojciec do mnie: “działa! wyskoczył komunikat o przywróceniu jakiegoś pliku systemowego i wszystko działa!” :wink: Tylko już nikt nie uwierzy, że to zasługa tych skanów i remapa. Dzięki wielkie! Teraz biorę się za zgrywanie zdjęć z tamtego komputera na coś zewnętrznego.