Kupiłem kilka dni temu repeater. Konfiguracja ograniczała się do włączenia trybu WPS na routerze i wciśnięcia przycisku wps na repeaterze. Nadałem inną nazwę sieci z repeatera i hasło i wszystko śmigało, w sumie to dalej śmiga oprócz mojego kompa podłączonego po lanie. Jak włączony jest repeater i włączę kompa to nie mam dostępu do neta. Brak połączenia z routerem, ping i inne nie działa. Kiedy wyłączę repeater to komputer ma internet. Dodam że wi-fi cały czas działa. Jak podłączyłem się po lanie do laptopa to tam internet działał. A takie dziwne zachowanie, jak pierwszego włączę kompa i podłącze repeater to mam internet do czasu, aż nie wyłączę komputera, bo po ponownym włączeniu już jest brak. Zmieniałem adresy IP ale to nic nie pomogło. Gdzieś przeczytałem, że jak repeater jest w trybie repeat to nie działają porty lan, ale to chyba jakaś ściema bo mi na lapku normalnie śmiga po kablu, tylko na stacjonarce brak neta.
I dodam, że na tym samym kompie, ta sama karta internetowa, ale na innym systemie, Windows Server 2012 internet działa normalnie.
Jakieś pomysły jak to rozwiązać. Ten repeater jest tak dupny, że jedynie można w nim ustawić ssid sieci i hasło, zero jakiejkolwiek innej możliwości konfiguracji.